Mam takie zadanko Napisz krótkie rozważanie do wybranej stacji Drogi krzyżowej. 2012-02-23 17:29:33; Ułoż rozważanie do wybranej stacji Drogi Krzyżowej 2013-03-06 18:18:07; Ułóż rozważanie do wybranej stacji drogi krzyżowej. 2011-03-23 15:37:28; ułożycie mi rozważanie do wybranej stacji drogi krzyżowej 2010-03-18 18:09:23

Stacja V - Szymon Cyrenejczyk pomaga dźwigać krzyż Jezusowi. Pan Jezus ma pomocnika, który pomaga w niesieniu jest trochę lżej. Ja również będę pomagać innym, zwłaszcza gdy im ciężko, choć tego nie mówią. Ważne, żeby pomagać sercem, a nie z przymusu.
Kliknij tutaj, 👆 aby dostać odpowiedź na pytanie ️ Napisz krótkie rozważanie do V stacji drogi krzyżowej. Proszę pomóżcie. Alf231 Alf231 Stacja 5 Szymon pomaga nieść krzyż Jezusowi. Jezus już nie ma siły nieść krzyża naszych grzechów. Żołnierze przymuszają Szymona z Cyreny , aby pomógł Jezusowi. Zmęczony pracą Szymon bierze Chrystusowy krzyż i niesie go na Golgotę. Droga nie jest łatwa, ale to nie ma znaczenia. Cynerejczyk chce pomóc i nie lęka się. Panie Jezu pomóż nam z ochotą podejmować swój krzyż, krzyż naszych problemów i życiowych trosk. Kliknij tutaj, 👆 aby dostać odpowiedź na pytanie ️ Napisz własnymi słowami rozważanie do VII stacji drogi krzyżowej (Pan Jezus upada po raz drugi) HELP! PILNE!… Polcio1 Polcio1 UZDROWIENIE WEWNĘTRZNE PRZEZ ROZWAŻANIE STACJI DROGI KRZYŻOWEJ o. Robert DeGrandis SSJ Te stacje Drogi Krzyżowej przeznaczone są do czytania i rozważania, abyśmy sercem i umysłem mogli przyjąć ich przesłanie, otwierając się na uzdrawiającą miłość Jezusa. Podkreślają one naszą potrzebę uzdrowienia – wyzwolenia z takich chorób emocjonalnych Jak: głęboko zakorzeniony gniew, uraza, zazdrość, nienawiść, pycha, brak przebaczenia – dzięki zasługom śmierci Jezusa na krzyżu. „Jeżeli wiec Syn was wyzwoli, wówczas będziecie rzeczywiście wolni” (J 8, 36). Jezus powiedział: „Przyjdźcie do mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię” (Mt. 11, 28). W taki czy inny sposób wszyscy jesteśmy obciążeni. Dla jednych będą to problemy finansowe, dla innych rodzinne, niektórzy cierpią z powodu samotności, inni przepełnieni są gniewem i goryczą z powodu zranień z przeszłości. Ale niezależnie od tego, jaki ciężar nas przygniata, obietnica Jezusa brzmi: Ja was pokrzepię”. Tego właśnie pokrzepienia szukamy, podążając za Panem kolejnymi stacjami Drogi Krzyżowej. I. Jezus na śmierć skazany OBRAZ: Pomyśl, jak straszna zbrodnie Jezus musiał popełnić, że zasłużył na takie publiczne upokorzenie – opluwany i smagany biczami, wyśmiany i ukoronowany koroną z ostrych cierni… Jezus miał ludzką naturę, był człowiekiem z krwi i kości, tak jak ty i ja. Wyobraź sobie, jak się czuje – wystawiony na pośmiewisko ludzi, a przecież wielu z nich to jego byli uczniowie, którzy z Nim chodzili i których nauczał. REFLEKSJA: Przypomnij sobie te sytuacje, gdy zostałeś niesłusznie potępiony i osądzony. Przypomnij sobie ludzi, którzy skrzywdzili cię w ten sposób. Jakie uczucia towarzyszyły tamtym wydarzeniom? Czy byłeś upokorzony, czułeś się mocno zraniony? Podejdź do Jezusa stojącego przed tobą. Pozwól Mu się objąć. Wyobraź sobie także tę osobę, która w przeszłości cię potępiła, wyśmiała, osądziła i głęboko zraniła. Jezus teraz łączy wasze dłonie i prosi cię: „Ze względu na Mnie przebacz mu. Przebacz mu tak, jak Ja tobie przebaczam” II. Jezus bierze krzyż na swe ramiona OBRAZ: Patrz na Jezusa uginającego się pod ciężarem krzyża i pomyśl, jak jest słaby z powodu utraty krwi. Otaczający Go żołnierze niosą w rękach bicze. Uderzają na oślep, popędzając Pana wspinającego się drogą na Kalwarię. Ramiona Jezusa zwisają bezwładnie, przygniecione krzyżem. REFLEKSJA: Co w twoim życiu jest tym krzyżem, którego nie potrafisz zaakceptować – czymś, co niełatwo byłoby zmienić? Czy jakaś choroba w rodzinie, powodująca problemy finansowe? Może śmierć kogoś bliskiego, z którą nie możesz się pogodzić? Być może twoje dzieci nie chcą chodzić do kościoła, choć zostały wychowane w środowisku chrześcijańskim? A może jakaś bliska relacja, w której pomimo twoich wysiłków nie może nastąpić pojednanie? Poproś Jezusa, żeby na swoich ramionach poniósł ten krzyż i wszystkie twoje ciężary. Oddaj je teraz Panu. III. Jezus upada po raz pierwszy OBRAZ: Ruchy Jezusa stają się coraz wolniejsze, ponieważ z każdym krokiem trudniej Mu dźwigać ciężar krzyża. Gdy Jego słabnące ciało nie jest już w stanie uczynić wysiłku kolejnego kroku – upada po raz pierwszy. Wsłuchaj się w gwar tłumu. żołnierze brutalnie szturchają Jezusa i miotając przekleństwa, zmuszają Go do wstania. Popatrz na wyraz twarzy Pana, gdy na chwile zamyka oczy, by uporać się z bólem. REFLEKSJA: Zatrzymaj się na moment i pomyśl o tym, w czym czujesz się mocny. Jaka jest mocna strona twojego charakteru? Może silna wola w stawianiu czoła przeciwnościom losu – z wewnętrznym pokojem, nawet gdy sytuacja wydaje się beznadziejna? Może gotowość służenia innym, pragnienie niesienia pomocy? Może odwaga, entuzjazm, dobre nawyki dotyczące pracy, właściwe postawy? Cokolwiek jest twoja mocna strona – podziękuj za to Panu. Pomyśl także o swoich słabych stronach. Ponieważ wszyscy jesteśmy ludźmi, wszyscy doświadczamy słabości. Co jest tą słabością, która sprawia, że czujesz się jak Jezus upadający pod ciężarem krzyża? Zaakceptuj tę słabość, czymkolwiek ona jest – może to niezdolność do zawierania przyjaźni, nadmierne jedzenie, skłonność do hazardu, złość, lek, nieuporządkowanie zmysłowe, przymus robienia zakupów, popędliwość. Zaakceptuj tę słabość jako część ciebie samego. Oddaj ja Panu i obiecaj, że za każdym razem, gdy upadniesz – powstaniesz i będziesz zaczynał od nowa, tak jak On w drodze na Kalwarię. IV. Jezus spotyka swoja Matkę OBRAZ: Wyobraź sobie tę scenę – droga na Kalwarie, idzie nią Jezus, cały w sińcach, osłabiony; płynąca krew zasycha na Jego ranach. Z tłumu podchodzi do Niego Maryja. Pomyśl, jak wielka przeżywa udrękę, widząc swego jedynego Syna, tak niesprawiedliwie potraktowanego i straszliwie cierpiącego, łzy płyną Jej po policzkach, gdy wyciąga rękę, by Go dotknąć. Tak bardzo pragnie Mu ulżyć w bólu. Tak bardzo chciałaby Go przytulić i powiedzieć, że wszystko będzie dobrze, podobnie jak wiele razy robiła to w Nazarecie. Ale to jest Kalwaria… REFLEKSJA: Pomyśl o swojej mamie. Przypomnij sobie te wszystkie przypadki, gdy zraniłeś ja brakiem posłuszeństwa, zaniedbaniem, nie słuchając jej i nie zważając na jej potrzeby. Pomyśl także o tych wszystkich chwilach, gdy była przy tobie, kiedy jej potrzebowałeś, pocieszała cię i dodawała otuchy. Z miłością zaakceptuj swoja mamę tak, jak Jezus zaakceptował i kochał Maryje. Podziękuj Mu za swoja matkę i za te wszystkie momenty, gdy była przy tobie, przynosząc ci zrozumienie i pociechę jakiej wtedy potrzebowałeś. Przypomnij sobie także te chwile, kiedy mama cię zraniła i zadała ci ból. Pamiętaj, że nie jest doskonała. Ona także jest tylko człowiekiem. Ogarnij ją swoim przebaczeniem, nawet, jeśli już nie żyje. V. Szymon z Cyreny pomaga nieść krzyż Jezusowi OBRAZ: Wyobraź sobie Szymona z Cyreny jako wysokiego, potężnie zbudowanego mężczyznę. Właśnie wracał z pola, a tu nagle zostaje wyciągnięty z tłumu. To żołnierze, obawiając się, że Jezus nie będzie w stanie dojść na szczyt Kalwarii, zmuszają Szymona do pomocy Panu w niesieniu krzyża. REFLEKSJA: Pomyśl o swoim ojcu. On, podobnie jak Szymon, wiele razy w twoim życiu usiłował ci pomóc. Kiedy potrzebowałeś wsparcia, ojciec twój był przy tobie. Gdy coś zepsułeś, tata składał to z kawałków, ponieważ potrafił robić rzeczy, które tobie wydawały się niemożliwe. A może było przeciwnie – nigdy nie było go w pobliżu, gdy go potrzebowałeś? Ponieważ był tylko zwykłym, słabym człowiekiem – zdarzało się, że ranił cię i może nawet upokarzał. Przypomnij sobie te momenty, w których liczyłeś na jego pomoc i aprobatę, a on nie zareagował i byłeś zdany na własne siły. Może witałeś go, wracającego z pracy i z entuzjazmem chciałeś mu opowiedzieć wszystkie szczegóły jakiegoś ważnego wydarzenia tego dnia, a usłyszałeś tylko, że jest zbyt zmęczony, wiec żebyś mu nie zawracał głowy. Pomyśl o tych momentach, kiedy poczułeś się odrzucony… Gdy widzisz Jezusa, tak bardzo upokarzanego w drodze na Kalwarię, zwróć się z przebaczeniem do swojego ziemskiego ojca za trzy znaczące zranienia, które ci zadał (świadomie lub nieświadomie). VI. Św. Weronika ociera twarz Jezusowi OBRAZ: Wyobraź sobie Weronikę, odważnie przepychającą się przez tłum, jak wymija żołnierzy i podaje swoja chustę Jezusowi. Ryzykując tak wiele, by pomóc skazanemu, udało jej się zrobić to, czego nie spróbował żaden mężczyzna. Gdy ociera twarz Jezusa – niegdyś tak piękną, a teraz boleśnie zeszpecona – ofiarowuje Mu swoja miłość i współczucie. REFLEKSJA: Przypomnij sobie osobę, która zawiodła cię, gdy potrzebowałeś jej pomocy i wsparcia. Czy był to twój przyjaciel? Może bracia i siostry? Rodzice? Dzieci? Kto odmówił ci pomocy, kiedy schowałeś swoja dumę w kieszeń i poszedłeś szukać u niego ratunku? Przypomnij sobie także te wypadki, kiedy ktoś podchodził do ciebie i prosił o pomoc, a ty go odrzuciłeś. Może był to uliczny żebrak, proszący cię o pieniądze? Może przyjaciel w potrzebie, a ty nie miałeś dostatecznie dużo czasu, _żeby go wysłuchać? Popatrz teraz w przebaczające oczy Jezusa i doświadcz jego miłości i pokoju, wyobrażając sobie tamtych ludzi. Otocz swoim przebaczeniem wszystkich, którzy cię zawiedli, ośmieszyli i odmówili pomocy. VII. Jezus upada po raz drugi OBRAZ: Słabnącemu Jezusowi ciężar krzyża wydaje się coraz większy, kradnie resztki sił Jego poranionemu ciału. Całkowicie wyczerpany, Jezus upada po raz drugi. Odnawia się ból wszystkich ran. Korona z cierni przecina głęboko skórę głowy, a zaschłe rany po biczowaniu otwierają się na nowo i krwawią. REFLEKSJA: Ile razy ty upadałeś z powodu swojej ludzkiej słabości? Ile razy byłeś nią upokorzony, szczególnie gdy chwaliłeś się, że tym razem już ci się uda, nie upadniesz? Kiedy Jezus powoli i z bólem podnosi się na nogi, nawet próba takiego ruchu jest dla Niego wielkim wysiłkiem. Ale wstaje, gotów dalej nieść ciężar swego krzyża. W tym momencie poproś o przebaczenie tych wszystkich sytuacji, w których nie chciałeś się podnieść i pójść za Jezusem po kolejnym upadku, zazwyczaj dlatego, że twoja duma i miłość własna zostały zranione. Poddaj Panu swoje słabości i zaufaj Mu, że z każdego upadku wyciągną cię Jego kochające ramiona. VIII. Jezus spotyka płaczące niewiasty OBRAZ: Wyobraź sobie Jezusa słabego i poranionego, za którym idzie potężna ciżba ludzi. Pomiędzy nimi są jerozolimskie niewiasty – płaczą ze współczucia i lamentują na widok Pana. REFLEKSJA: Te święte kobiety z Jeruzalem mogą reprezentować w naszym życiu ludzi związanych z Kościołem. Pomyśl o tych osobach ze swojej wspólnoty parafialnej, które zadały ci w jakikolwiek sposób ból. Ktokolwiek jest od dłuższego czasu w Kościele – niezależnie od wyznania – został w nim zraniony przez kogoś ze wspólnoty wierzących lub przez księdza, zakonnice, diakona, zakrystiana, przewodniczącego jakiejś organizacji kościelnej lub gospodynie z plebani. Dołącz do tej listy także tych członków twojej wspólnoty parafialnej, którzy plotkowali o tobie lub niesłusznie cię oceniali. Przypomnij sobie również ludzi z kręgu twojego Kościoła, którzy cię obrazili i odmówili swojej miłości i współczucia. A może był tam ktoś, kogo ty zignorowałeś, obraziłeś i niesłusznie obmówiłeś? Gdy tak przyglądasz się Jezusowi otoczonemu przez kobiety jerozolimskie, zobacz wśród nich trzy osoby z twojego Kościoła, które potrzebują twego przebaczenia, oraz trzy osoby, których przebaczenia ty sam potrzebujesz. Gdy patrzysz na Jezusa przyjmującego pocieszenie ze strony płaczących kobiet, przyjmij Jego miłość i przebaczenie, przebaczając także tym, którzy cię zranili. IX. Jezus upada po raz trzeci OBRAZ: Patrząc na ten trzeci upadek Jezusa, pomyśl, jak wielka musiała Go opanować słabość. Okrucieństwo wykonujących egzekucje żołdaków jest niepohamowane – niecierpliwie poganiają Go, aby szedł szybciej, podczas gdy Jezus ledwo może się ruszyć, a co dopiero wykonać następny krok. W końcu, ponieważ nie jest już w stanie znieść więcej bólu, poddaje się i upada na ziemie po raz trzeci. REFLEKSJA: Wielu z nas dochodzi do takiego punktu w swoim życiu. Niosąc swoje ciężary przez lata, nagle nie jesteśmy w stanie wytrzymać już dłużej i także się poddajemy. Całkowicie zniechęceni, chcemy oddać sprawę walkowerem. Nasze zniechęcenie jest często tą ostatnią kroplą przepełniającą kielich. Spójrz na Jezusa poranionego i krwawiącego, zobacz jak walczy ze swoja słabością, żeby powstać, pomimo ciężkiego, drewnianego krzyża, przygniatającego Mu ramiona. Poproś Go o łaskę, żebyś nigdy nie poddawał się zniechęceniu ani rozpaczy, ale miał odwagę podnosić się nawet po wielu upadkach. Pamiętaj, że to On zawsze cię wspiera, kiedy się chwiejesz i stawia cię na nogi. X. Jezus z szat obnażony OBRAZ: Jezus dociera do miejsca ukrzyżowania. Zwróć uwagę na brutalność, z jaką żołnierze szorstko zdzierają z Niego szaty, tak że nawet oddzierają fragmenty skóry tam, gdzie tunika przyległa do otwartych ran i zaschła wraz z nimi. Znów zaczynają krwawić, bardzo obficie. Poczuj teraz zawstydzenie i upokorzenie, jakiego doświadcza Jezus, stojąc niemal nagi przed tłumem, który przyszedł tu, żeby oglądać Jego egzekucję. REFLEKSJA: Pomyśl – do czego w swoim życiu tak się przywiązałeś? Czy jest to sława, pieniądze, opinia ludzka? A może twoje dzieci, coś co posiadasz, praca, ładnie urządzony dom? Czego nie potrafisz wypuścić z rąk i całkowicie oddać Panu? Wyobraź sobie siebie, stojącego u stóp krzyża, w momencie gdy Jezus jest odzierany z szat. Powiedz Panu, że pragniesz poddać Mu to wszystko, co dla ciebie jest cenne i ważne, szczególnie tę jedna rzecz lub osobę, która jest ci najdroższa. Poproś Pana, aby dał ci siłę, byś mógł to uczynić. On pragnie pobłogosławić twój dar i oddać ci go na nowy sposób – tak, aby to nie on cię posiadał, ale ty jego. Uczyń ten akt wiary i zaufaj Jezusowi, dobrowolnie oddając to, co cię krepowało przywiązaniem. XI. Jezus przybity do krzyża OBRAZ: Zobacz, jak żołnierze układają na ziemi drewniany krzyż i zmuszają Jezusa, żeby się na nim położył. Wyobraź sobie, jak szorstkie jest to drewno, skoro jego drzazgi wbijają się w pokaleczoną skórę Pana. Jezus posłusznie rozpościera ramiona, ofiarowując swoje życie Ojcu za nasze zbawienie. Wsłuchaj się w tępe dźwięki wbijania gwoździ w dłonie, a potem w stopy Jezusa. Wyobraź sobie, jak wielki ból znosi – za ciebie i za mnie. I zgodziłby się na niego powtórnie, nawet gdybyś był jedynym żyjącym na ziemi człowiekiem. Tak bardzo cię kocha. Pomyśl, jak wielka to miłość… Żołnierze podnoszą krzyż do pionu. Jezus doświadcza niewymownego bólu, gdy jego ciało gwałtownie obwisa pod swoim ciężarem, rozdzierając się o wbite gwoździe. REFLEKSJA: Ile razy czułeś, że nie jesteś już w stanie znosić bólu, jaki przeżywasz – niezależnie czy spowodowany był jakimś błahym wydarzeniem, czy prawdziwą choroba. Porównaj to wszystko z bólem, jaki dla nas zniósł Jezus… W tej stacji drogi krzyżowej oddaj swoje życie Panu. Zdaj się całkowicie na Niego. A jeśli już wielokrotnie oddawałeś swe życie Jezusowi, dziś odnów decyzje zostania Jego uczniem. XII. Jezus umiera na krzyżu OBRAZ: W udręce i bólu Jezus wisi na krzyżu już od trzech godzin. Woła do swego Ojca: „Boże mój, Boże mój, czemuś Mnie opuścił?”. Potem odwraca się do skruszonego łotra, wiszącego na krzyżu obok, i obiecuje mu, że dziś jeszcze będzie z Nim w raju. Wsłuchaj się w słowa przebaczenia, jakim obejmuje swoich oprawców. Jego umęczone i znieważone ciało nie jest w stanie wytrzymać dłużej ogromnego bólu – Jezus skłania głowę na ramie i umiera. REFLEKSJA: Pomyśl o tych trzech ostatnich godzinach życia Jezusa. Przez swoją śmierć na krzyżu Jezus uprosił nam łaskę życia w obfitości. Co jest obecnie twoją największą życiową potrzebą? Módl się szczególnie o większą miłość do swojej rodziny i do samego siebie… XIII. Jezus zdjęty z krzyża OBRAZ: Posiniaczone i poranione ciało Jezusa zostaje zdjęte z krzyża przez Jego dwóch uczniów -Józefa z Arymatei i Nikodema. Oddają je Matce. Maryja z czułością przytula ciało swego Syna, trzyma je w ramionach, blisko serca, tak jakby Jezus był dzieckiem. Jej serce przeszywa głęboki ból, gdy patrzy na bezwładne ciało swego pierworodnego. REFLEKSJA: Pomyśl o swojej relacji z matką. Może nie dała ci tyle miłości, ile potrzebowałeś, ale pamiętaj, że robiła to najlepiej jak umiała, w takich uwarunkowaniach, w jakich żyła. Z Maryją i Jezusem, u stóp krzyża, wyobraź sobie, jak Matka Jezusa ogarnia cię ta samą miłością, jaką kocha swego Syna. Jeśli nigdy nie czułeś, że twoja własna mama cię kocha, lub czegoś zabrakło w waszej relacji – poproś Maryję, aby uzupełniła te braki swoja macierzyńską miłością. XIV. Jezus w grobie złożony OBRAZ: Jezus wypełnił wolę Ojca, Jego ciało spoczęło w grobie. A na miejscu, gdzie Go ukrzyżowano, był ogród, w ogrodzie zaś nowy grób, w którym jeszcze nie złożono nikogo. Tam to wiec, ze względu na żydowski dzień Przygotowania, złożono Jezusa, bo grób znajdował się w pobliżu. (J 19, REFLEKSJA: Jeśli jesteś w stanie wejść w takie rozważanie – pomyśl teraz o swojej śmierci. Może jest w tobie lęk przed śmiercią lub przed tym rodzajem śmierci, jakim umrzesz -w wypadku samochodowym, na raka, na zawał serca, w katastrofie przemysłowej, w pożarze? Pomyśl także o śmierci swoich najbliższych, za którymi tęsknisz i poproś o łaskę, aby Jezus wyzwolił cię z niewoli smutku. Gdy tak patrzysz na nieruchome ciało Jezusa, leżące w grobie, poproś Pana o łaskę zaakceptowania twojej własnej śmierci, a także śmierci bliskich, wiedząc, że śmierć jest zawsze drzwiami do życia. Szukaj tej wielkiej łaski u Pana II Modlitwa o uzdrowienie wewnętrzne Stań przed Jezusem ukrytym w tabernakulum lub (jeśli nie masz takiej możliwości) zamknij się w pokoju i ustaw w nim dwa krzesła – jedno dla ciebie, a drugie dla Jezusa. Na tym drugim połóż otwartą Biblię i porozmawiaj z Jezusem, który usiadł naprzeciwko ciebie. Czytaj wolno, słowo po słowie. Nic nie mów, pozwól mówić Jemu. 1 Ja jestem twoim Jezusem. Jestem tu, by cię oczyścić i uniewinnić. Pamiętaj, na krzyżu modliłem się: Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią (Łk 23,34). Mówię to do ciebie osobiście. Ty byłeś jednym z tych, którzy mnie ukrzyżowali. Mój Ojciec powiedział: „Tak” i twoje grzechy zostały Ci odpuszczone. Teraz On jest tu, aby cię zapewnić, że cała twoja przeszłość została ci wybaczona. Ojciec mój jest tu, żeby cię przekonać, że kiedy On przebacza, On także zapomina. Tobie więc nie tylko wybaczono, ale zostałeś także uniewinniony, tak jak gdybyś nie popełnił nigdy żadnych grzechów. Ojciec mój kochał cię zawsze szaloną miłością, także wtedy, gdy ty nie wierzyłeś w Jego miłość. Kochał cię zawsze, także wtedy, gdy uciekałeś daleko od Niego. On nigdy cię nie karał, nigdy nie krzywdził; to ty, oddalając się od Niego, sam pozbawiłeś się Jego dobrodziejstw i wystawiłeś się na działanie zła. Mój Ojciec przebacza ci także, że osądziłeś Go wielokrotnie jako Boga niedobrego, niesprawiedliwego i okrutnego, głuchego na twoje modlitwy. Przebacza ci twoją buntowniczość, twoje ucieczki, twoją manię niezależności. Ojciec mój jest także twoim Ojcem i kocha ciebie tak, jak kocha Mnie. On kochał cię także takim, jakim byłeś, a teraz kocha cię takim, jakim jesteś. Nie obawiaj się, jeżeli nie masz siły, by stać się lepszym. On kocha cię takiego, jaki jesteś. Gdybyś był „potworem”, także będziesz zawsze umiłowany w Jego sercu. Ojciec mój i twój nigdy cię nie skazał i nigdy cię nie skaże. Jesteś w Jego sercu i masz miejsce w Jego domu, aby cieszyć się wraz z Nim radością życia w wieczności. 2. A teraz Ojciec mój poprosi cię, żebyś kochał wszystko to, co On kocha. Przede wszystkim On chce, abyś pojednał się z twoim Stwórcą, wielbiąc Go i dziękując Mu za możliwość podziwiania piękna świata stworzonego przez Niego: nieba, morza, słońca, gwiazd, kwiatów… Widząc także pojawiające się wynaturzenia przyrody, nie narzekaj i nie przeklinaj. Nie mów nigdy więcej: co za brzydki dzień, co za brzydka pogoda! Wszystko jest piękne w kalendarzu Boga. 3. Posłuchaj mnie teraz uważnie: Ojciec mój chce, abyś kochał siebie samego. Ty jesteś cenny w Jego oczach i On kocha cię do szaleństwa. Dlatego ty powinieneś kochać to, co On kocha. Ojciec mój i twój kocha cię takiego, jaki jesteś i dlatego także ty powinieneś kochać się takim, jaki jesteś. Nie czuj do siebie wstrętu także wtedy, kiedy popadasz w grzech albo kiedy nie jesteś dość silny, żeby przezwyciężyć pokusę. Nie buntuj się przeciwko sobie, gdy jesteś słaby, zimny, oschły i pusty. Ojciec kocha cię razem z twoimi słabościami i upadkami, dlatego zaakceptuj się takiego, jaki jesteś, z całą swoją kruchością. Pamiętaj o tym, co pisze święty Paweł Apostoł: Dlatego mam upodobanie w moich słabościach (…) albowiem ilekroć niedomagam, tylekroć jestem mocny (2 Kor 12,10). Kiedy popadasz w grzech, nie trać odwagi i nie złość się na siebie, ale podnieś się szybko i powtarzaj: „Ojcze, wybacz mi, wiesz, jaki jestem słaby. Czego mogłeś oczekiwać od słabego i chorego dziecka, jakim jestem? Dziękuję Ci, że posłałeś Jezusa, żeby dał mi swoją siłę i swoje zwycięstwo!”. 4. Ojciec mój chce, abyś nie porównywał się do nikogo, także do tego, którego uważasz za lepszego od siebie. Nie patrz na nikogo. Jeżeli będziesz patrzył na innych, popadniesz w pokusę zazdrości, zawiści, wstrętu do samego siebie. Będziesz żył pozbawiony satysfakcji z siebie samego, w stanie niepokoju, poczucia winy i w ten sposób popadniesz w depresję. Mój Ojciec chce, żebyś był sobą, bez porównywania się z nikim. On kocha cię jako najukochańszego syna, jakiego mógłbyś mieć na ziemi. Kocha cię takiego, jaki jesteś: to On stworzył cię właśnie takiego i kocha każde stworzenie takie, jakie ono jest. Nie czuj do siebie wstrętu, doceniaj siebie: jesteś dla Niego bezcenny. 5. Zaakceptuj się więc takim, jaki jesteś i kochaj siebie takiego, jaki jesteś. Zaakceptuj swoje życie – z jego błędami i słabościami. Zaakceptuj swoją inteligencję, także z jej ograniczeniami, jako Jego dar. Zaakceptuj swój charakter, ponieważ On chce cię takim. Zaakceptuj miejsce, w którym mieszkasz, uważając, że jest to miejsce najbardziej odpowiednie dla twojego uświęcenia. Zaakceptuj swój sposób życia i pracy z osobami, które On umieścił przy tobie. Są racje ku temu – i pewnego dnia zrozumiesz, dlaczego właśnie te osoby znajdują się obok ciebie. Przyrzeknij mojemu ojcu, który kocha cię szaloną miłością, że nie będziesz już dalej narzekał z jakiejkolwiek przyczyny. Dziękuj i błogosław Ojcu mojemu za każdą rzecz. Od dzisiaj nie mów już więcej: „Jestem grzesznikiem”, ale „Byłem grzesznikiem”. Ojciec poprosił Mnie, abym obmył moją Krwią wszystkie twoje grzechy. W szczególności: grzechy nienawiści i bunty przeciwko Niemu; – grzechy nienawiści i zemsty oraz postanowienie odwetu w stosunku do własnych rodziców, braci, sióstr, profesorów, zwierzchników, pracodawców, kolegów z pracy i z biura, zwierzchników kościelnych, księży, sióstr zakonnych, fałszywych przyjaciół, którzy cię namawiali do zła, niszczyli cię i oczerniali. Obmyłem moją Krwią wszystkie grzechy twojego życia, dlatego nie chcę, abyś wracał do nich nawet w myślach. (ojciec Serafino Falvo, Jak zwyciężyć depresję.) MODLITWA O UZDROWIENIE WSPOMNIEŃ Panie, uzdrów moje wspomnienia. Być może prześladują cię nocne koszmary, być może boisz się ludzi, być może nie potrafisz sobie poradzić z agresją, która dotyka twoich Buskich… Być może wciąż wracasz do wspomnień domu rodzinnego i awantur wywoływanych przez ojca-alkoholika, być może prześladuje cię smutek i przygnębienie… Jezus pragnie uczynić cię wolnym.. On chce uzdrowić twoje chore wnętrze. On pragnie uzdrowić twojego ducha (czyni to przede wszystkim w Sakramencie Pojednania obdarzając cię swoją przebaczającą miłością) oraz twoje zranione uczucia, które mogą być korzeniem twoich grzesznych nawyków. On pragnie uzdrowić twoje bolesne wspomnienia i sprawić, abyś już do nich nie wracał. O wielu wydarzeniach pamiętamy, ale inne (zwłaszcza te najbardziej bolesne lub dotyczące najwcześniejszego dzieciństwa) „zakopaliśmy” głęboko w podświadomości. Jezus chce wejść zarówno w jedne, jak i w drugie i napełnić je swoją miłością. Na skutek Jego uzdrowienia nie tyle zapomnisz o wydarzeniach, które sprawiły ci ból, ale będziesz o nich myślał z pogodą i spokojem widząc w nich dar Boży. Jeśli chcesz podjąć sprawę uzdrowienia twoich wspomnień, poświęć codziennie nieco czasu na osobistą modlitwę w tej intencji opartą na odpowiednio dobranych fragmentach Pisma świętego. Spotkanie ze Słowem Bożym przyjmowanym w ciągu kolejnych dziewięciu dni ma cię otworzyć na to, abyś w dowolnym dniu modlił się za siebie przechodząc po kolei wszystkie okresy swojego życia. Modlitwa o uzdrowienie wewnętrzne Ojcze dobroci, Ojcze miłości, błogosławię Cię, uwielbiam i dzięki Ci składam za Twoją miłość, z której dałeś nam Jezusa. Dzięki Ci, Ojcze ponieważ w świetle Ducha pojmujemy, że On jest światłem, prawdą i dobrym pasterzem, który przyszedł, abyśmy mieli życie i abyśmy mieli je w obfitości. Dziś, Ojcze, chcę stanąć przed Tobą jako Twoje dziecko. Ty znasz mnie po imieniu. Spojrzyj Twoim ojcowskim wzrokiem, pełnym miłości, na moje życie. Ty znasz moje serce i znasz rany mojej historii. Ty znasz wszystko to, co chciałem uczynić, a nie uczyniłem. Ty wiesz także o wszystkim, co uczyniłem albo co uczyniłem i czego żałuję. Ty znasz moje ograniczenia, błędy i mój grzech. Znasz moje zranienia i kompleksy mojego życia. Dziś, Ojcze, proszę Cię przez miłość, jaką obdarzasz Twojego Syna, Jezusa Chrystusa, abyś wylał Ducha Świętego na mnie po to, aby ciepło Twojej uzdrawiającej miłości przeniknęło w najgłębsze tajniki mojego serca. Ty, który uzdrawiasz złamane serca i przewiązujesz ich rany, uzdrów tutaj i teraz moją duszę, mój umysł, moją pamięć i całe moje wnętrze. Wejdź we mnie, Panie Jezu, podobnie jak wszedłeś do domu, w którym przebywali Twoi zalęknieni uczniowie. Ty stanąłeś pośród nich, mówiąc: „Pokój wam!” Wejdź do mego serca i daj mi Twój pokój. Napełnij mnie Twoją miłością. Wiemy, że miłość usuwa wszelki lęk. Przejdź przez moje życie i uzdrów moje serce. Wiemy, Panie Jezu, że czynisz to zawsze, ilekroć Cię o toprosimy. Proszę Cię razem z Maryją, moją Matką która była obecna na weselu w Kanie, gdy zabrakło wina a Ty odpowiedziałeś na jej pragnienie, przekształcając wodę w wino. Przemień moje serce i daj mi serce szlachetne, serce wrażliwe i czułe. Daj mi serce nowe. Spraw, aby wytrysnęły we mnie owoce Twojej obecności. Daj mi owoc Twojego Ducha, którym jest miłość, radość, pokój. Spraw, aby zstąpił na mnie Duch błogosławieństw, abym mógł zakosztować i znajdować Boga codziennie, żyjąc bez kompleksów i bez zranień, razem z innymi, razem z moją rodziną, wspólnie z moimi braćmi. Dzięki ci składam, Ojcze, za to, co czynisz dziś w moim życiu. Składam Ci dzięki z całego serca, ponieważ Ty mnie uzdrawiasz Ty mnie uwalniasz to Ty rozrywasz moje kajdany i dajesz mi wolność. Dzięki Ci, Panie Jezu, ponieważ jestem świątynią Twojego Ducha, a ta świątynia nie może zostać zniszczona, ponieważ jest domem Bożym. Dzięki Ci składam, Duchu Święty za wiarę. Dzięki Ci za miłość, którą włożyłeś w moje serce. Jak wielki jesteś Panie, Boże Trójjedyny. Bądź błogosławiony i uwielbiony, o Panie! => BOŻY PORADNIK ZWYCIĘSTWA NAD LĘKIEM – Książka niesie konkretne, bardzo wyraźne przesłanie – możesz wygrać duchową walkę, jesteś w stanie pokonać lęk. Masz moc – poprzez wiarę zacznij z niej korzystać! Krótkie treściwe rozważania, które pomagają się przebudzić, opuścić grzech, uwierzyć w moc wiary i stać się szczęśliwym, pomimo wszystko. Zaufaj Bogu, a On sam będzie działał….. kliknij => Modlitwa Ewangelią na każdy dzień- ks. Krzysztof Wons SDS -Modlitwa Ewangelią na każdy dzień jest praktyczną pomocą do codziennej modlitwy Słowem Bożym przeznaczoną dla wszystkich niezależnie od ich przygotowania biblijnego. Autor skupia się na wydobywaniu sensu duchowego czytań. Często odwołuje się do wyobraźni czytelnika, aby zaangażował w modlitwie swoje zmysły i stał się nie tylko obserwatorem, ale także uczestnikiem ewangelicznych wydarzeń…. Rozważanie Drogi Krzyżowej. Trzy homilie na uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego. autor: ks. Piotr Pawlukiewicz stron: 64 oprawa: miękka ISBN: 9788391069981 format: 14,5 x 20,5 Droga Krzyżowa ulicami miasta 5 kwietnia 2020 Your browser does not support the audio element. Wstęp Jezus powiedział do uczniów: „Wy wszyscy zwątpicie we mnie tej nocy. Bo jest napisane: uderzę pasterza, a rozproszą się owce stada” (Mt 26,31) Powiedział również: „Zaprawdę powiadam wam: jeden z was mnie zdradzi.” (Mt 26,21) NOC – zdrady, zwątpienia, strachu, NOC – zagubienia, rozczarowań, bezradności NOC – opuszczenia, samotności, walki z demonami i samym sobą, NOC – próby wiary, NOC – niewyobrażalnego bólu ciała i duszy. TWOJA NOC Każdego z nas Jezus pyta :Przyjacielu, po coś przyszedł? Dać świadectwo prawdzie czy mnie zdradzić? Będziesz trwać przy mnie, czy przerażony uciekniesz, wypierając się mnie? Stacja I Pan Jezus na śmierć skazany Fascynował Piłata ten tajemniczy, milczący, spokojny, pełen godności oskarżony. Było w skazańcu coś istotnie królewskiego, chociaż jak sam mówił, Jego Królestwo nie jest z tego świata. Dziwne to było przesłuchanie, które gdyby nie okoliczności, mogłoby przypominać filozoficzną dysputę na temat: Co to jest prawda? Jednak nie o prawdę w tym procesie chodziło. Wyrok od dawna był ustalony przez Sanhedryn, należało tylko odpowiednio nastawić Piłata, podstawiając fałszywych świadków, łamiąc procedury prawne, a ostatecznie przez szantaż polityczny wymusić na Piłacie wyrok skazujący Jezusa na śmierć. Ten proces sądowy ciągle trwa. Podważana jest, Panie, Twoja wiarygodność jako Syna Bożego, jako Zbawiciela! Jako Tego, który ma moc uzdrawiać wszystkie choroby i leczyć każdą ranę! Czego się tak bardzo boisz, że jak Piłat umywasz ręce i wyrzucasz Jezusa ze swojego życia? Czyjej władzy ulegasz? Czym dajesz się zastraszyć? Wybacz, Panie, nasz brak wiary. Stacja II Jezus bierze krzyż na Swe ramiona Tamtej nocy w ogrodzie Oliwnym błagałeś, Panie, trzykrotnie Ojca, by zabrał od Ciebie ten kielich cierpienia. Jak inna to była noc spędzona na modlitwie z Ojcem od tylu poprzednich nocy. TEJ NOCY Ojciec cierpiał tak jak SYN – jedyny, umiłowany, posłany jako Zbawiciel świata. Bóg Ojciec – który jest Miłością, jest Wszechmocny – nie oddalił tego kielicha, ale umocnił Syna takim ogromem miłości, że Jezus z największym zaufaniem do Ojca i równie wielką miłością powiedział: nie to, co ja chcę, ale to, co Ty niech się stanie! Było tak, jak sam zapowiedział: Dlatego miłuje mnie Ojciec, bo ja życie moje oddaję (…), nikt mi go nie zabiera, lecz ja od siebie je oddaję. I oddał za Ciebie i za mnie. Bestialsko torturowany, wyszydzony, opluty, poraniony tak, że wielu nie mogło na Niego patrzeć – poszedł pełen Królewskiego majestatu i godności, mimo haniebnej korony cierniowej, bez żadnej skargi, z pełnią miłości modlitwą przebaczenia swoim oprawcom. Stacja III Jezus upada pod krzyżem po raz pierwszy Zapytałeś kiedyś, Panie: Czemu to wzywacie mnie „Panie, Panie”, a nie czynicie tego, co mówię? (…) Ten, kto słucha, a nie wypełnia, podobny jest do człowieka, który zbudował dom na ziemi bez fundamentu. Gdy potok uderzył w niego, od razu runął, a upadek jego był wielki. (Łk 6 46,49) Upadamy, bo nie jesteśmy posłuszni Twojej nauce, Panie. A przecież tak doskonale znamy słowa Maryi z wesela w Kanie – uczyńcie wszystko, cokolwiek wam powie. NIE CZYNIMY! Niesiesz, Panie, krzyż naszych grzechów, a szczególnym ciężarem są grzechy niewyznane podczas sakramentu pokuty, grzechy ukryte lub pominięte w niedbałym rachunku sumienia, a także grzechy tych, których posłałeś do życia konsekrowanego. Biada wam, obłudnicy, bo zamykanie Królestwo Niebieskie przed ludźmi, przewodnicy głupi i ślepi. Węże, plemię żmijowe, jak wy możecie ujść potępienia w piekle? – te słowa skierował Jezus do faryzeuszy i uczonych w Piśmie, ale mogą odnosić się one do każdego z nas, kiedy brnąc w grzech czujemy się bezkarni, zaślepieni własną pychą, zniewoleni pożądliwością, pełni zazdrości i gniewu. Panie Jezu, niech Twoja pokorna miłość podnosi nas z upadków. Stacja IV Pan Jezus spotyka swoją Matkę Są takie spotkania, rozmowy, modlitwy, które powinny pozostać w dyskretnym ukryciu, aby czyjeś podejrzliwe myśli i złośliwe języki nie sprofanowały tego, co czyste, piękne i szlachetne. Na drodze krzyżowej Jezus spotyka ukochaną Matkę. W atmosferze pośpiechu, wrzasku żołnierzy, wąskich uliczek pełnych przepychających się ludzi, Maryja i Jezus nie mieli możliwości, żeby temu niezwykłemu spotkaniu nadać sens bardzo intymny, rodzinny, najczulszy. Zamiast słów musiały wystarczyć spojrzenia, w których bezgraniczna miłość wyrażała jednocześnie ból, smutek, tęsknotę, świadomość rozstania. Delikatny, nieśmiały dotyk Matki, by nie powiększać bólu tak poranionemu Synowi, musiał Jezusowi wystarczyć na dalszą drogę męki. Miech boleści przeszywał oba tak bardzo kochające się serca zjednoczone ogromnym cierpieniem, pogodzone z tym, co MUSI się wypełnić. I na naszej drodze krzyżowej czeka Maryja, współcierpiąca z nami Matka. Ona wszystko rozumie. Nigdy nas nie opuści, będzie przy nas w naszym bólu, osamotnieniu, wzgardzie, wyszydzeniu, upodleniu. Jej Miłość da siłę, wiarę, nadzieję. Idź do Niej, oddaj się Jej całkowicie, Ona Cię uratuje, ukoi największy ból. Niepokalane Serce Maryi, bądź naszym ratunkiem! Stacja V Szymon Cyrenejczyk pomaga nieść krzyż Panu Jezusowi Czasem bywa takie cierpienie, którego sam nie uniesiesz i wtedy trzeba przyjąć pomoc drugiego człowieka, którego Jezus posyła do Ciebie. Ile to razy otrzymaliśmy pomoc w dramatycznej sytuacji. Módlmy się z wdzięcznością za tych, którzy ofiarowali nam swój czas, rozmowę, spotkanie, wysłuchali ze zrozumieniem, obdarzyli pełnym miłości spojrzeniem i ciepłym uśmiechem, byli blisko, gdy tak bardzo bolała samotność. Czasem to nas Jezus posyła do innych w sposób nieoczekiwany, burzący nasze własne plany i mobilizuje do działań, na które początkowo wcale nie mamy ochoty. Mamy, według Jego nauki, nieść brzemiona jedni drugich, okazując sobie wzajemni miłość, wsparcie, zrozumienie, nie oczekując zapłaty czy uznania. Wszyscy o tym wiemy, ale czy rzeczywiście mamy ŚWIADOMOŚĆ, że cokolwiek uczyniliśmy innym, uczyniliśmy JEZUSOWI? Czy naprawdę OBCHODZI nas cierpienie innych czy buduję bliskie więzi z tymi, którzy dźwigają swój krzyż, czy może odgradzam się od nich murem milczenia, pozornego poszanowania ich wolności – nie będę się wtrącać w czyjeś życie – nie będę się narażał, poświęcał, może inni… Uwrażliwiaj, Panie Jezu, nasze serca na cierpienia innych. Stacja VI Weronika ociera twarz Panu Jezusowi Ile subtelnej delikatności i miłości musiało być w geście tej wrażliwej, odważnej kobiety, gdy ocierała opuchniętą, zakrwawioną, oplutą twarz Jezusa. Jej postawa ilustruje to, o czym w pierwszym liście pisał św. Jan: (…) Nie miłujmy słowem i językiem, ale czynem i prawdą. (…) W miłości nie ma lęku, lecz doskonała miłość usuwa lęk. Ten zaś, kto się lęka, nie wydoskonalił się w miłości. Weronika wie jak okazywać miłość. Nie myśli o sobie, najważniejszy jest Jezus – poraniony, spragniony, opuszczony, brutalnie bity, kopany, obrzucany obelgami i przekleństwami. Ewangelista Mateusz (10, 32) przypomina słowa Jezusa, które dopełniają to niezwykłe spotkanie Zbawiciela z Weroniką: Do każdego więc, kto się przyzna do mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. Lecz kto się mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i ja przed Moim Ojcem, który jest w niebie. Panie Jezu, spraw, aby ci wszyscy, którzy z miłością i troską przychodzą mi z pomocą, zabierali ze sobą w pamięci wizerunek mojej twarzy pełnej wdzięczności i szacunku dla ich odwagi i trudu. Stacja VII Jezus drugi raz upada pod krzyżem Jezus powiedział do uczniów: „Niepodobna, żeby nie przyszły zgorszenia; lecz biada temu, przez którego przychodzą. Byłoby lepiej dla niego, gdyby kamień młyński zawieszono mu na szyi i wrzucono go w morze, niż żeby miał być powodem grzechu jednego z tych małych. UWAŻAJCIE NA SIEBIE!” Czy rzeczywiście uważamy? - na to co, jak i do kogo mówimy? - na to, jak i czemu się przyglądamy? - co nas fascynuje, zabiera czas, uwagę, myśli? - komu daję władzę nad sobą? - kto mną a kim ja manipuluję? - kogo swoim zachowaniem, słowem, gestem doprowadziliśmy do upadku? Wybacz nam Jezu nasze grzechy, oczyść nasze serca, bo stamtąd pochodzą złe myśli, zabójstwa, cudzołóstwa, czyny nierządne, kradzieże, fałszywe świadectwa, przekleństwa. Oby każdy upadek uczył nas mądrości, był przestrogą przed pułapkami szatana; obyśmy chcieli i potrafili zadośćuczynić wyrządzonym krzywdom. Stacja VIII Jezus spotyka płaczące niewiasty Czy kobiety jerozolimskie ZROZUMIAŁY to, co Jezus do nich powiedział? Zgodnie ze zwyczajem odprowadzały skazanego, lamentując nad Nim, a Jezus świadomy tego, dokąd i dlaczego idzie, ostrzega niewiasty co stanie się z Jerozolimą, która odrzuciła Mesjasza i nie chce nawrócenia. „Jeruzalem! Jeruzalem! Ty zabijasz proroków i kamienujesz tych, którzy do ciebie są posłani!” (Mt 23, 37) Jezus wie, że za kilka godzin umrze, ale obchodzi Go los tych, którzy zostaną przy życiu, bo zna przyszłe wydarzenia. Matki wydaję się jednak nieświadomie zagrożeń i niebezpieczeństw, które nadchodzą. Płaczemy nad sobą i nad naszymi dziećmi! Jezus i nas ostrzega: „Strzeżcie się, żeby was nie zwiedziono. Wielu bowiem przyjdzie pod Moim imieniem i będą mówić: „Ja jestem” oraz „Nadszedł czas”. Nie chodźcie za nimi. I nie trwóżcie się, gdy posłyszycie o wojnach i przewrotach. To najpierw musi się stać, ale nie zaraz nastąpi koniec. […] Będą silne trzęsienia ziemi, a miejscami głód i zaraza; ukażą się straszne zjawiska i wielkie znaki na niebie.” (Łk 21, 8-11) Niech Twoje ostrzeżenia Panie wzbudzają w nas pragnienie nawrócenia i pokuty. Stacja IX Pan Jezus trzeci raz upada pod krzyżem Już większa część drogi za Tobą, Panie, miejsce kaźni coraz bliżej. Trudny do wyobrażenia ból, zmęczenie, ciągle krwawiące rany sprawiają, że upadam Panie Jezu kolejny raz. Udało się szatanowi przekonać ludzi, że mają prawo osądzić i zabić Syna Bożego jako opętanego bluźniercę. Ten „specjalista” od kłamstwa – szatan manipuluje nami na poziomie rozumu i emocji. Uderzy w najsłabszy punkt, uważnie obserwując czego się boisz, na czym ci zależy, czego tak kurczowo się trzymasz, że sama myśl o tym, że coś lub kogoś możesz stracić jest dla ciebie przerażająca. STRACH – to broń szatańska, dlatego Jezus nieustannie przypomina: nie bój się, nie lękaj się, ufaj, wierz tylko, odwagi, Ja jestem, podnieście głowy, nabierzcie ducha. Nie pozwól, Panie, byśmy trwali w upadku – przerażeni i wątpiący w Twoje Miłosierdzie. Przymnóż nam wiary, a Twoja odpowiedź na pytanie „Któż więc może być zbawiony?” niech będzie nasza nadzieją: „Co niemożliwe jest u ludzi, możliwe jest u Boga”. (Łk 18, 26-27) Stacja X Pan Jezus z szat obnażony „Wzgardzony i odepchnięty przez ludzi, Mąż boleści, oswojony z cierpieniem, jak ktoś, przed kim się twarze zakrywa, wzgardzony tak, iż mieliśmy Go za nic.” (Iż 53, 3) Bolesna prawda ujawnia się w słowach proroka Izajasza. Mieliśmy i często mamy Ciebie Panie za NIC! Tłum patrzył, jak odzierali Ciebie z szat. Stałeś nagi, jak tyle innych ofiar przemocy, gwałtów, brutalności, okrucieństwa i wymyślnych tortur. Ty – Mistrz i Nauczyciel, najlepszy pasterze, Uzdrowiciel, cudotwórca, Przyjaciel Syn Boży, Zbawiciel. Ogołocony ze wszystkiego wydawałeś się Panie pozbawiony wszelkiej mocy, ale to nieprawda. Bo Twoja moc pochodzi od Ojca, umacniania miłością w Duchu Świętym. Patrzyli na Ciebie przerażeni uczniowie, ukryci wśród tłumu i pewnie trudno im było wierzyć Twoim słowom: „Niech się nie trwoży serce wasze […] Idę przygotować wam miejsce. Wierzcie Mi, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie. Jeżeli zaś nie – wierzcie przynajmniej na same dzieła.” Panie Jezu, niech sakrament pokuty odziera nas z naszych grzechów, przywracając godność dzieci Boga Ojca. Niech naszą ludzką nędzę okrywa Twoja miłosierna Miłość. Stacja XI Pan Jezus do krzyża przybity Ileż to razy słyszeliśmy Twoje słowa Panie: „Jeśli kto chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze swój krzyż i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, ten je zachowa.” (Łk 9, 23-24) Ilu z nas chce za wszelką cenę zachować swoje życie? No właśnie, za wszelką cenę! Zdrady Jezusa, odejścia od Boga, wybór wersji odwróconego Dekalogu? Jacy to inni bogowie tego świata stali się ważniejsi niż ten Jedyny Wszechmogący? Czyje imię wymawiano z większą czcią niż Imię Jezus? Czyje życie wydawało się bardziej interesujące niż Tego, który jest Drogą, Prawdą i Życie? Czy jakiekolwiek inne stworzenie, oprócz człowieka zabija swoje potomstwo, jeszcze zanim się urodzi? Czystość, wstrzemięźliwość i wierność przestano łączyć z miłością, bo z niej zrobiono towar i przedmiot handlu. Pozwoliliśmy się okradać ze wszystkiego nie tylko w wymiarze materialnym, ale także moralnym i duchowym. Fałszywe świadectwa, kłamstwa, złe emocje, uzależnienia, agresja – co zrobiliśmy z naszym życiem? Czy w ogóle rozumiemy co to znaczy zaprzeć się samego siebie? Trzeba, póki jeszcze nie jest za późno zweryfikować swoje wybory i odpowiedzieć na pytanie: komu tak naprawdę UFAM? W kim lub w czym pokładam nadzieję? Co warte jest życie bez Ciebie, Panie? Stacja XII Jezus umiera na krzyżu Przygotowywałeś Panie uczniów na tę godzinę, mówiłeś o swojej męce, śmierci i zmartwychwstaniu, ale dla nich była to rzeczywistość tak odległa i niezrozumiała, że woleli spierać się o to, który z nich jest ważniejszy niż słuchać Twoich słów. Na tę godzinę przygotowywałeś Panie Jezu także swoją Matkę, a Ona w przeciwieństwie do uczniów, przeczuwała w swoim kochającym sercu ogrom cierpień, które przyjmiesz na siebie. Kiedy Jezus ujrzał Matkę pod krzyżem i stojącego obok umiłowanego ucznia, powiedział słowa, które każdy z nas doskonale zna, ale niezwykle istotne jest to, co św. Jan zapisał w kolejnym zdaniu: „I od tego godziny uczeń wziął Ją do siebie.” Co to tak naprawdę znaczy wziąć Maryję do siebie? Umierający Jezus daje nam swoją Matkę jak najcenniejszy, najukochańszy Dar. Zaufaj Jej, Ona nie wyprze się ciebie jako swojego dziecka, nie opuści cię pod krzyżem. Ci, którzy jako jej niewolnicy po 33 dniach rekolekcji zawierzyli Maryi swoje życie wiedzą, że prawdziwe są słowa św. Bernarda, które często przytacza św. Ludwik Grignon de Monforte: „Kiedy idziesz za Maryją, nie zbłądzisz. Kiedy modlisz się do Niej, nie popadniesz w rozpacz. Kiedy Ona cię podtrzymuje, nie upadniesz. Kiedy Ona cię chroni, nie będziesz się lękał. Kiedy cię prowadzi, nie będziesz czuł zmęczenia. Kiedy stoi przy twoim boku, bezpiecznie dotrzesz do celu.” Weź Maryję do siebie. Potęga Jej Miłości jest większa od bólu, cierpienia i śmierci. Stacja XIII Pan Jezus zdjęty z krzyża A więc wykonało się! Jezus umarł. Sanhedryn będzie mógł wraz z ludem świętować Paschę, napawać się swoim zwycięstwem, że na zawsze uciszyli tego Galilejczyka. Wreszcie spokój! Trzy kobiety pod krzyżem i małoletni Jan też wydają się być spokojni, ale z zupełnie innego powodu, bo przecież wreszcie skończyła się Męka ukochanego Jezusa. Ich spokój - to odrętwienie bólem, smutkiem, tęsknotą. Nie ma odpowiednich słów, by wyrazić nasze cierpienie wobec śmierci tych, których kochaliśmy, bo wraz z nimi umiera jakaś część nas. Nie było czasu na oddawanie należnej czci zmarłemu Jezusowi ani na dokonanie należytego obrządku wobec martwego ciała. Piłatowi też chodziło o to, aby jak najszybciej zamknąć sprawę kłopotliwego Króla Żydowskiego, dlatego nie odmówił Józefowi z Arymatei i pozwolił na zdjęcie z krzyża ciała Jezusa. Z najwyższym szacunkiem i współczuciem oddał Ciało Matce. Chwilą milczenia uszanujmy ból Matki Najświętszej, jednocząc się z Jej Miłością do Syna. Stacja XIV Jezus złożony do grobu Organizacją pogrzebu Jezusa zajęli się dwaj dostojnicy żydowscy – faryzeusz Nikodem i Józef z Arymatei, członek Sanhedrynu, obaj zakonspirowani zwolennicy Jezusa. Jak zanotował św. Jan, zabrali Ciało Jezusa, obwiązali Je w płótna razem z wonnościami i złożyli w nowym grobie, w którym jeszcze nie złożono nikogo. Syn Boży, Nauczyciel i Mistrz, Uzdrowiciel, Przyjaciel, Cudotwórca, Mesjasz – złożony do grobu, a na pogrzebie tylko najwierniejsza garstka tych, których strach nie sparaliżował; których miłość do Jezusa była większa od jakiegokolwiek lęku. Nie było przy grobie Twoich uczniów, których nazwałeś przyjaciółmi, a przecież zapewniłeś ich Panie, że „nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich” (J 15, 13) Nie uwierzyli w Twoją miłość? Zwątpili, uciekli bojąc się o swoje życie, a przecież uciszając burzę na jeziorze objawiłeś im swoją moc, nie zostawiłeś ich, gdy przerażeni wołali: „Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?” (Mk 5, 38). Wstałeś wtedy Panie, rozkazałeś wichrom i jezioru i nastała GŁĘBOKA CISZA. I nam wszystkim – wątpiącym, przerażonym, bardziej ufającym ludziom niż Tobie, Panie, potrzebna jest głęboka cisza, żeby przy Twoim grobie zrobić dokładny, szczegółowy rachunek sumienia jaka jest nasza WIARA, zwłaszcza w uzdrowieńczą moc Eucharystii. Oby nigdy więcej STRACH nie okazał się większy niż MIŁOŚĆ do Ciebie, Panie, niż WIARA I NADZIEJA. Zakończenie Ojcze Nasz…Zdrowaś Mario…Chwała Ojcu… Podczas wielkopiątkowej Drogi Krzyżowej w Koloseum, nie odczytano przygotowanego wcześniej rozważania, poświęconego wojnie na Ukrainie. Zamiast tego, wierni zostali zaproszeni do modlitwy w ciszy. "Bóg nie potrafił biernie przyglądać się cierpieniu ludzi, których kocha bardziej, niż najlepszy rodzic kocha swoje własne dziecko" - pisze Dominik Dubiel SJ w rozważaniach Drogi Krzyżowej - nabożeństwa, które pozwala wspólnie z Jezusem "przejść" drogę Jego męki i śmierci. Pomódl się rozważaniami Drogi Krzyżowej, która nawiązuje do tragicznych wydarzeń na Ukrainie i uwierz w to, że Chrystus jest razem tymi, którzy cierpią. Wstęp Wyobraź sobie, że patrzysz z wysoka na cały świat. Zobacz różnorodność świata przyrody i kultur w Afryce, Azji czy Europie. Pomyśl o ludziach. Jedni są bogaci, inni umierają z głodu. Jedni mają piękne, kochające rodziny, inni czują się zupełnie samotni. Jedni żyją w pokoju i bezpieczeństwie, inni pośród piekła wojny. Tak naprawdę, dzisiejszy świat niewiele różni się od świata sprzed nieco ponad dwóch tysięcy lat. Wtedy to Pan Bóg, patrząc na ten świat w całej tej jego różnorodności, stał się człowiekiem. Po co? Bo miłość nie manipuluje, ani nie zmusza do niczego, więc Bóg, który jest Miłością, nie trzyma człowieka na smyczy i nie łapie go za rękę, kiedy ten chce popełnić zło. Ale jednocześnie Bóg nie potrafił biernie przyglądać się cierpieniu ludzi, których kocha bardziej nawet, niż najlepszy rodzic kocha swoje dziecko. Bóg stał się więc jednym z nas, żeby przekazać każdemu z nas najważniejszą wiadomość: taki jak jesteś teraz, jesteś wart, żeby kochać cię bezwarunkowo i to aż do końca. Bo miłość lepiej wyrażają czyny, niż słowa. A często najlepiej wyraża ją po prostu obecność i bliskość. Dlatego jako chrześcijanie podczas nabożeństw Drogi Krzyżowej nie kontemplujemy męki Pana Jezusa: kontemplujemy Pana Jezusa, który kocha nas bezwarunkowo i jest obecny w tej sytuacji życiowej, w jakiej znajdujemy się w tej chwili; kontemplujemy miłość, która nie uciekła od męki; miłość, która jest silniejsza, niż śmierć. Stacja IPan Jezus skazany na śmierć Jezus został skazany na śmierć w procesie, który nie miał nic wspólnego z troską o sprawiedliwość, pokój i wspólne dobro. Elitom religijnym Izraela chodziło o pozbycie się osoby, którą uważały za zagrożenie dla ich wygodnej pozycji społecznej, rzymskiemu namiestnikowi chodziło o uniknięcie rozruchów w zarządzanej przez niego prowincji. Kiedy najwyższą wartością staje się święty spokój i wygoda, cierpią i umierają niewinni. Bóg stał się Człowiekiem, żeby ci, którzy cierpią z powodu niesprawiedliwości, nie byli z tym sami. Cierpi z nami, kiedy boleśnie dotyka nas niesprawiedliwość innych. I solidaryzuje się z tymi, którzy cierpią z powodu naszego egoizmu. Stacja IIPan Jezus bierze krzyż na swoje ramiona Krzyżem nieraz nazywamy cierpienie, z którymś przychodzi nam się w życiu mierzyć. Cierpienie niesprawiedliwe. Bezsensowne. Złe. Jaki jest sens cierpienia Ukraińców mordowanych w tej okrutnej wojnie, jaka toczy się tuż za naszą wschodnią granicą? Jaki jest sens cierpienia „Pana Torpedy” i milionów innych dzieci na świecie umierających na nieuleczalne choroby? Jaki jest sens mniejszych i większych cierpień, które dotykają każdego z nas? Zamiast tłumaczenia, Bóg staje się człowiekiem i poddaje się jednej z najbardziej okrutnych tortur jakie wymyślił człowiek. Bierze krzyż i rozpoczyna swój ostatni marsz. Ramię w ramię z każdym cierpiącym. Stacja IIIPierwszy upadek Tradycja drogi krzyżowej mówi nam o trzech upadkach Jezusa. Pierwszy musiał nastąpić jakoś zaraz po wzięciu na ramiona krzyża. Każdy kiedyś tego doświadczył: pierwszy szok po otrzymaniu złej wiadomości. Śmiertelna choroba. Wypadek. Wybuch wojny. Kryzys w rodzinie. Można by długo wymieniać. Zawsze to samo. Najpierw niedowierzanie. Potem poczucie, że świat wali się nam na głowę. Niezdolność, żeby myśleć o czymkolwiek innym, żeby robić cokolwiek innego. Wszystko inne wydaje się banalne i mało ważne. Bóg stał się człowiekiem, żeby pomóc nam wstać. Nie, żeby pomóc zapomnieć, albo udawać, że nic się nie stało. Ale żeby nie ulec pokusie dostrzegania w świecie wyłącznie zła. Stacja IVSpotkanie z Maryją Bycie mamą nie jest łatwe. Bycie Mamą Zbawiciela bynajmniej nie było łatwiejsze. Wiemy z Biblii, że w życiu Maryi nie brakowało momentów, w których relacja z Synem przyprawiała ją o „ból serca” – od ucieczki dwunastoletniego Jezusa do świątyni jerozolimskiej, przez momenty, w których słyszała, jak mówiono o Jej Synu, że jest „żarłokiem i pijakiem”, czy wręcz wariatem, aż po chwilę, w której patrzyła na Niego w trakcie wykonywania na nim wyroku śmierci. Ukochany, jedyny Syn, o którym anioł powiedział Jej, że będzie Mesjaszem i Królem, teraz oskarżony o bluźnierstwo, idzie by zostać „zawieszony na drzewie” jako „przeklęty”. To trochę za dużo jak na jedno serce Matki… Więź Jezusa ze swoją Mamą nie była usłana różami. Ale miłość była silniejsza i przeprowadziła przez ciemności niezrozumienia, smutku i śmierci, do niedzielnego poranku zmartwychwstania. Maryja i Jezus; Mama i Syn – to dobrzy towarzysze w naszych rodzinnych kryzysach, konfliktach, w momentach, kiedy ktoś ważny dla nas odchodzi. Ich bliskość przypomina, że ciemność Wielkiego Piątku jest znakiem bliskości światła Niedzieli Zmartwychwstania. Stacja VSzymon z Cyreny pomaga Jezusowi nieść krzyż Wycieńczony bezsenną nocą, głodem i torturami, nie był w stanie nieść dalej krzyża. Żołnierze kazali więc przechodzącemu w pobliżu przypadkowemu mężczyźnie, by pomógł skazańcowi. Szymon nie miał na to najmniejszej ochoty, ale zrobił to. Tym nieco wymuszonym dobrym uczynkiem przeszedł do historii. Przez pomoc cierpiącemu człowiekowi zawsze prześwituje dobroć Pana Boga. Kiedy wszędzie wokół widać tylko cierpienie i pytamy: „gdzie jest Bóg?”, chrześcijaninowi przychodzi na myśl podwójna odpowiedź. Z jednej strony Bóg w Chrystusie współcierpi z cierpiącym. Z drugiej strony, Bóg okazuje swoją bliskość poprzez każdy ludzki gest dobroci, pomocy i wsparcia. Stacja VIWeronika ociera twarz Jezusa To nie była jedna z wojowniczych bohaterek znanych z Biblii, jak Judyta, czy Estera. Weronika była po prostu osobą, która pośród krzyczącego tłumu i okrucieństwa przeprowadzających egzekucję, zrobiła mały gest delikatności, wrażliwości i współczucia. Jeden z moich współbraci jest kapelanem ukraińskiego wojska. Zawsze powtarza, że jednym z jego najważniejszych zadań jest rozwijanie w żołnierzach wrażliwości na dobro, prawdę i piękno. Tylko to jest w stanie ocalić ich przed pogrążeniem się w wyniszczającej logice wojennej nienawiści. Zachowana przez Tradycję scena otarcia twarzy cierpiącego Jezusa przez Weronikę uczy nas, że wrażliwość, czułość i delikatność mają dużo większe znaczenie, niż mogłoby się wydawać. Nie ma czasu do stracenia. Trzeba je wprowadzać w naszą codzienność. Stacja VIIDrugi upadek Czasem mówi się o grzechu jako o upadku i czujemy się nim upokorzeni. Zwłaszcza kiedy ciągle wpadamy w te same schematy i doskonale czujemy, że to szkodzi nam, szkodzi naszym relacjom z ludźmi, w końcu osłabia nasze doświadczenie bliskości Boga. Ale to tylko jedna strona medalu. Dla wierzących w Jezusa Chrystusa, drugą stroną zawsze jest miłosierdzie i przebaczenie. Bóg nigdy się nie niecierpliwi, ani nie męczy przebaczaniem. Wręcz przeciwnie. Choć boli Go, kiedy błąkamy się bezradni w naszej grzeszności, to każde nasze pragnienie powrotu jest momentem, w którym dosłownie przelewa się Jego miłosierdzie i łaska. Dzięki temu jesteśmy w stanie budować w naszej codzienności świat bardziej wrażliwy, pokorny i zdolny do miłości. Stacja VIIIJezus spotyka płaczące kobiety W trakcie drogi krzyżowej Jezus spotkał grupę kobiet, które lamentowały nad losem skazanego. Mówi do nich słynne słowa: „Nie płaczcie nade mną, ale nad sobą i nad waszymi dziećmi”. To niezwykle ważna wskazówka dla całego naszego życia duchowego. Kiedy doświadczamy jakichkolwiek uczuć: wzruszenia, złości, współczucia, radości, smutku itd., nie przechodźmy nad tym od razu do porządku dziennego, bo wtedy absolutnie nic się nie zmieni w naszym życiu. Zatrzymajmy się przy tym, czego doznajemy. Doświadczajmy tego świadomie. Spróbujmy przyjrzeć się z czego to nasze uczucie się bierze i do czego nas prowadzi. Co mówi nam o nas? To ważny krok do poznania samego siebie, a ostatecznie do przemieniającego nasze życie spotkania z Bogiem. Stacja IXTrzeci upadek Są takie sytuacje, w których po prostu brakuje nam siły; kiedy czujemy, że tego wszystkiego już po prostu za dużo. Żadne słowa pocieszenia nie pomagają. Żadne gesty wsparcia nie przynoszą ulgi. Pomódlmy się przez chwilę w ciszy za wszystkie osoby, które w tej chwili znajdują się w takiej sytuacji. Żeby mogły zobaczyć choćby promyk nadziei na zmartwychwstanie, które gwarantuje Jezus Chrystus, w tej chwili naprawdę blisko nich; może nawet bliżej, niż kiedykolwiek. Stacja XOdarcie Pana Jezusa z szat Żołnierze podzielili między siebie ubranie Jezusa, a nagiego Boga-Człowieka zawlekli w stronę krzyża. Trudno wyobrazić sobie moment większego zawstydzenia i upokorzenia. Jezus doskonale wiedział co Go czeka, jeśli odda się w ręce chcących Go wyeliminować władz. Ale nie zrezygnował, nie uciekł. Jego pragnienie towarzyszenia nam w chwilach, kiedy czujemy się upokorzeni, ośmieszeni czy niezrozumiani, było silniejsze. Bóg nie towarzyszy nam jako obserwator naszego cierpienia, ale jako jego współuczestnik. To najgłębszy akt solidarności i bliskości Boga. Stacja XIPrzybicie Jezusa do krzyża Przyszedł moment absolutnej bezradności. Jezus został odarty ze wszystkiego czy mógł się podzielić. Jest zupełnie unieruchomiony przez narzędzie tortur, jakim jest krzyż. Zwolennicy zniknęli, uczniowie uciekli. Wszystko wskazuje na całkowitą porażkę jego misji. Ale nawet w tej zupełnie przegranej pozycji są obecne drobne ziarenka nadziei. Jeden z przestępców ukrzyżowanych obok Niego, dostrzega w Jezusie swoją ostatnią deskę ratunku i Jezus obiecuje mu, że spotkają się w niebie. Pod krzyżem, oprócz złowrogiego tłumu, jest kilka kochających osób: Mama i kilkoro najbliższych przyjaciół. Może wydaje się, że to mało. Ale wystarczająco, by dowieść, że nawet w obliczu największego zła, warto zaufać miłości, której nie jest w stanie zniszczyć żadna ciemność. Stacja XIIŚmierć Pana Jezusa Najbardziej absurdalny moment w dziejach świata – moment śmierci nieśmiertelnego Boga. Ale tak naprawdę jest to moment największego zwycięstwa w dziejach świata. Bo od chwili, gdy Bóg-Człowiek pogrążył się w otchłani śmierci, śmierć przestała być miejscem, które oddzielałoby nas od Boga. Śmierć Jezusa jest dla wierzących w Niego źródłem nadziei, że śmierć naszych bliskich, a kiedyś nasza własna, nie jest końcem. Stacja XIIIZdjęcie ciała Jezusa z krzyża Pietà, czyli przedstawienie Maryi trzymającej w ramionach ciało martwego Syna jest jednym z najbardziej wstrząsających obrazów w sztuce chrześcijańskiej. Na widok matki płaczącej nad śmiercią własnego dziecka właściwie należy zamilknąć, bo żadne słowa nie są w stanie oddać ogromu jej cierpienia. Warto jednak zatrzymać się przez chwilę przy wyobrażeniu Maryi trzymającej w ramionach zdjęte z krzyża ciało Jezusa. Jeśli bowiem wczujemy się w jej cierpienie, to po jakimś czasie wyczujemy jeszcze jedną rzecz: iskierkę wiary i płynącej z niej nadziei, której nie zdołała zgasić nawet ta najciemniejsza chwila jej ziemskiego życia. Stacja XIVZłożenie ciała Pana Jezusa w grobie Bóg w grobie. Wielki Milczący. To jedno z doświadczeń, z którymi mierzy się w swoim życiu każdy chrześcijanin. Owo doświadczenie Boga w grobie płynnie przechodzi w doświadczenie pustego grobu. Naszą pierwszą (i zrozumiałą) reakcją jest poczucie bycia opuszczonym przez Boga. Ale wtedy warto wczytać się Ewangelię opisującą doświadczenie uczniów, którzy zetknęli się z pustym grobem. W pierwszym momencie nic im to nie mówi. Widzą tylko pustkę w miejscu, gdzie spodziewali się spotkać Jezusa. Dopiero z czasem orientują się, że milczenie grobu wcale nie oznacza nieobecności. Bynajmniej! Doświadczenie pustki jest znakiem zmartwychwstania. Bóg jest żywy i choć wymykający się ich schematom, to w pełni realny. I daje się rozpoznać po pocieszeniu jakie rodzi się w sercach tych, którzy doświadczyli spotkania z Nim. Na koniec tej Drogi Krzyżowej pomódlmy się o łaskę doświadczenia obecności Boga w naszych zmaganiach, zranieniach, poczuciu opuszczenia, ciemności i śmierci. Pomódlmy się o łaskę nadziei mimo wszystko. Żebyśmy pośród absurdu krzyża rozpoznawali ślady zmartwychwstania. I żebyśmy umieli żyć tak, żeby ludzie, których spotykamy mogli rozpoznać te znaki zmartwychwstania w naszym stylu życia. Choćby w tej prostej wierze w Jego obecność; i w tej nadziei mimo wszystko; i w naszej małej codziennej miłości. Znajdź odpowiedź na Twoje pytanie o Przy każdej stacji podczas nabożeństwa Drogi Krzyżowej odczytuje się pajmas08 pajmas08 31.03.2020 KATECHEZA NA DZIEŃ 9 LUTEGO 2022 TEMAT: Miłość prawem Królestwa Bożego – przypowieść o miłosiernym Samarytaninie w zeszycie: KATECHEZA NA DZIEŃ 8 LUTEGO 2022 TEMAT: Wartość Królestwa Bożego w przypowieściach o skarbie i perle. Proszę zapisać temat w zeszycie i przejść na poniższą stronę na której znajduje się katecheza. w zeszycie: KATECHEZA NA DZIEŃ 2 LUTEGO 2022 Temat: Jezus zaprasza wszystkich do Królestwa Bożego – przypowieść o robotnikach w winnicy. Katechizm strona 78 W zeszycie: KATECHEZA NA DZIEŃ 1 LUTEGO 2022 Proszę zapisać temat w zeszycie i przejść na poniższą stronę na której znajduje się katecheza. Temat: Jezus naucza o Królestwie Bożym – przypowieść o siewcy w zeszycie: Proszę zapisać: co to jest przypowieść. Wyjaśnij przypowieść: – droga, to ……. – skała, to … – grunt z cierniami, to ….. – żyzna gleba, to … Kiedy słuchamy Słowa Bożego? Co oznaczają krzyżyki kreślone podczas \liturgii Słowa na…. Sprawdź jak słuchałeś Słowa Bożego z ostatniej niedzieli: Co mówiły słowa Ewangelii? WYKONAJ ZADANIA Z PUNKTU 7 KATECHEZU ( bez zapisu w zeszycie) KATECHEZA NA DZIEŃ 5 STYCZNIA 2022 Temat: Przejście przez Morze Czerwone. Przeczytaj tekst z podręcznika. 2. Zeszyt: A. Odpowiedz w zeszycie na pytanie: Czego zapowiedzią było przejście przez Morze Czerwone? B. Zapisz w zeszycie: Klasa 5, katecheza 25 – Przejście przez Morze Czerwone by Marta Ł on Genially C. Wypisz symbole chrztu św. D. Jakich darów Bóg udziela w sakramencie chrztu św.? KATECHEZA NA DZIEŃ 4 STYCZNIA 2022 Temat Bóg wyprowadza Izraelitów z niewoli. Przeczytaj tekst z podręcznika. 2. Przeczytaj poniższe teksty i wykonaj zadanie 1i 2. Odpowiedzi zapisz w zeszycie. 1. Co najważniejsze jest w tej historii. 2. Nadaj jej tytuł i podtytuły – zapisz je w zeszycie. A. Mojżesz na polecenie Pana Boga udał się do władcy Egiptu z prośbą, by pozwolił Izraelitom powrócić do Ziemi Obiecanej. Faraon jednak nie chciał tracić taniej siły roboczej, a nawet nakazał, aby Izraelici wykonywali jeszcze cięższe prace. Wtedy Bóg zesłał na Egipt dziesięć plag. Najpierw wody Nilu zamieniły się w krew, ryby wyginęły, a ludzie umierali z pragnienia. Później w całym Egipcie zaroiło się od żab, które dostały się nawet do królewskiego pałacu. Gdy żaby wyginęły, pojawiło się nieskończenie wiele komarów. Po nich przyleciały muchy i zaczęło chorować bydło. Ale faraon nadal nie pozwalał wrócić Izraelitom do swojego kraju. Nie zmienił też decyzji, gdy ziemię opanowały ciemności, a wielki grad zniszczył pola. Następnie nadleciała szarańcza, pożerając wszystko na swej drodze. Faraon był uparty i nadal nie zgadzał się na uwolnienie Izraelitów. Wtedy Mojżesz zapowiedział, że Pan przyjdzie nocą i sprawi, że umrą wszyscy pierworodni w całym Egipcie. Gdy faraon i tym razem zlekceważył groźbę, Pan Bóg powiedział: „Tej nocy przejdę przez Egipt, zabiję wszystko pierworodne w ziemi egipskiej, od człowieka aż do bydła”. B. Mojżesz przemówił do Izraelitów: spakujcie swój dobytek i przygotujcie się do długiej drogi. W najbliższą noc przez Egipt przejdzie anioł śmierci. Wszyscy egipscy pierworodni synowie umrą i faraon zgodzi się wreszcie na nasze wyjście z Egiptu. Niech każda rodzina upiecze w ogniu baranka i zje go wieczorem z chlebem niekwaszonym i z gorzkimi ziołami. Jedzcie na stojąco w pośpiechu, a na nogi włóżcie sandały, ponieważ jest to noc, w którą przyjdzie nasz Bóg. Będzie to Pascha na cześć Pana Boga. On polecił, by krwią baranka zaznaczyć drzwi domów. Dzięki temu znakowi wasze domy zostaną oszczędzone i nie dotknie ich nieszczęście, które spotka Egipcjan – mówi Bóg. Zapamiętajcie tę noc. Wy, wasze dzieci i dzieci waszych dzieci będziecie zawsze świętować w na jej pamiątkę ZESZYT: Wyjaśnij pojęcie: Baranek Boży. Kogo zapowiadał baranek paschalny i dlaczego? Przed czym uchroniła Izraelitów krew baranka? W którym momencie we Mszy św. słyszymy słowa o Baranku Bożym/? 27 stycznia 2021 r. KATECHEZA NA DZIEŃ 22 GRUDNIA 2021 Temat: Przygotowanie do Świąt Bożego Narodzenia. W zeszycie: Zaplanuj przebieg wigilii i świętowanie dnia Bożego Narodzenia. KATECHEZA NA DZIEŃ 21 GRUDNIA 2021 Temat: Uroczystość Narodzenia Pańskiego. Przeczytaj tekst z podręcznika. Obejrzyj: W zeszycie! 1 Napisz dlaczego Bóg posłał na ziemię swego Syna _-Jezusa Chrystusa. 2 Wypisz tradycje bożonarodzeniowe. 18 maj 2021 r. – wtorek Temat: Moja diecezja i parafia. Katecheza nr 44 w podręczniku. 11 maj 2021 r. – wtorek Temat: Święty Szczepan pierwszym męczennikiem. Katecheza nr 42 w podręczniku. 4. Dokończ zdanie. Umacniam wiarę, gdy ………………………………………. 5. Ułóż modlitwę, w której poprosisz Pana Jezusa o umocnienie swojej wiary. 5 maj 2021 r. – środa Temat: Św. Paweł Apostołem narodów. Katecheza nr 43 w podręczniku. 4 maj 2021 r. – wtorek Temat: Misyjna działalność Kościoła. Katecheza nr 40 w podręczniku. Dzieci pomagają dzieciom – to idea Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci, które ma już ponad 170 lat. Dzieło to powstało w 1843 roku we Francji, z inicjatywy bpa Karola de Forbin-Jansona. Dzieci, motywowane wiarą i chrześcijańską miłością, podjęły codzienną modlitwę i systematyczne wyrzeczenia, aby ratować od śmierci głodowej dzieci w Chinach. Z biegiem czasu ta idea rozpaliła serca dorosłych i dzieci we Francji i innych krajach świata. W 1922 r. papież Pius XI uczynił je papieskim i zalecił, aby było powszechne – działało w każdej parafii na świecie. “Papieskie Dzieło Misyjne Dzieci to jakby ogromny chór, utworzony z dzieci całego świata, które razem śpiewają Bogu swoje «oto jestem» — wyrażając je poprzez modlitwę, entuzjazm i konkretne zaangażowanie! (…) Drogie dzieci z Papieskiego Dzieła Misyjnego! Tworzycie łańcuch solidarności łączący pięć kontynentów i stwarzacie – również najuboższym – możliwość «dawania», a najbogatszym «otrzymywania» poprzez dawanie. Dbajcie nadal o tę «wymianę darów», która przyczynia się do budowania lepszej przyszłości dla wszystkich.” Jan Paweł II, Przemówienie do członków Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci, 14 czerwca 2003 r. 5 maj 2021 r. – środa Temat:Piotr następcą Chrystusa. Katecheza nr 40 w podręczniku. 27 kwiecień 2021 r. – wtorek Temat: Kościół dziełem Chrystusa – Dobrego Pasterza. Katecheza nr 38 w podręczniku. 28 kwiecień 2021 r. – środa Temat: Wierzę w Kościół. Katecheza nr 39 w podręczniku. 20 kwiecień 2021 r. – wtorek Temat: Miłość prawem Królestwa Bożego – przypowieść o miłosiernym Samarytaninie. Katecheza nr 34 w podręczniku. 121 kwiecień 2021 r. – środa Temat: Jezus obdarza nas talentami – przypowieść o talentach. Katecheza nr 35 w podręczniku. 13 kwiecień 2021 r. – wtorek Temat: Jezus naszym Mesjaszem. Przeczytaj katechezę 36 z podręcznika. 13 kwiecień 2021 r. – wtorek Temat: Zmartwychwstały Jezus podstawą naszej wiary. Przeczytaj katechezę ze str. 88 2. W zeszycie: 7 kwiecień 2021 r. – środa Temat: Miłosierdzie Boże. Otwórz link: 30 marzec 2021 r. – wtorek Temat: Śmierć Jezusa na krzyżu wyrazem największej ofiary. Przeczytaj Fragment Ewangelii św. Jana rozdział 19 zdania od 17 do 30. A On sam dźwigając krzyż wyszedł na miejsce zwane Miejscem Czaszki, które po hebrajsku nazywa się Golgota. Tam Go ukrzyżowano, a z Nim dwóch innych, z jednej i drugiej strony, pośrodku zaś Jezusa. Wypisał też Piłat tytuł winy i kazał go umieścić na krzyżu. A było napisane: «Jezus Nazarejczyk, Król Żydowski». Ten napis czytało wielu Żydów, ponieważ miejsce, gdzie ukrzyżowano Jezusa, było blisko miasta. A było napisane w języku hebrajskim, łacińskim i greckim. Arcykapłani żydowscy mówili do Piłata: «Nie pisz: Król Żydowski, ale że On powiedział: Jestem Królem Żydowski». Odparł Piłat: «Com napisał, napisałem». Żołnierze zaś, gdy ukrzyżowali Jezusa, wzięli Jego szaty i podzielili na cztery części; wzięli także tunikę. Tunika zaś nie była szyta, ale cała tkana od góry do dołu. Mówili więc między sobą: «Nie rozdzierajmy jej, ale rzućmy o nią losy, do kogo ma należeć». Tak miały się wypełnić słowa Pisma: Podzielili między siebie szaty, a los rzucili o moją suknię. To właśnie uczynili żołnierze. A obok krzyża Jezusowego stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena. Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: «Niewiasto, oto syn Twój». Następnie rzekł do ucznia: «Oto Matka twoja». I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie. Potem Jezus świadom, że już wszystko się dokonało, aby się wypełniło Pismo, rzekł: «Pragnę». Stało tam naczynie pełne octu i do ust Mu podano. A gdy Jezus skosztował octu, rzekł: «Wykonało się!». I skłoniwszy głowę oddał ducha” (J 19,17-30). W zeszycie odpowiedz na pytania: – Gdzie ukrzyżowano Jezusa? – Kto skazał Pana Jezusa na śmierć? – Kto stał pod krzyżem? – Co Pan Jezus powiedział do Maryi i Jana? Narysuj na podstawie przeczytanego fragmentu Ewangelii jakieś zdarzenie z męki Pana Jezusa. 31 marzec 2021- Środa Temat: Triduum Paschalne. Katechizm – katecheza nr 60 23 marzec 2021 r. – wtorek Temat: Modlitw Jezusa w Ogrójcu. 24 marzec 2021- Środa Temat: Zdrada Judasza. Wielu ludzi zastanawia się, kim był Judasz, dlaczego poszedł za Jezusem, a potem Go zdradził? Przeczytaj głośno fragment Pisma Świętego z Ewangelii Św. Mateusza rozdział 26. Wtedy jeden z Dwunastu, imieniem Judasz Iskariota, udał się do arcykapłanów 15 i rzekł: «Co chcecie mi dać, a ja wam Go wydam». A oni wyznaczyli mu trzydzieści srebrników. 16 Odtąd szukał sposobności, żeby Go wydać. 17 W pierwszy dzień Przaśników przystąpili do Jezusa uczniowie i zapytali Go: «Gdzie chcesz, żebyśmy Ci przygotowali Paschę do spożycia?» 18 On odrzekł: «Idźcie do miasta, do znanego nam człowieka, i powiedzcie mu: “Nauczyciel mówi: Czas mój jest bliski; u ciebie chcę urządzić Paschę z moimi uczniami”». 19 Uczniowie uczynili tak, jak im polecił Jezus, i przygotowali Paschę. 20 Z nastaniem wieczoru zajął miejsce u stołu razem z dwunastu . 21 A gdy jedli, rzekł: «Zaprawdę, powiadam wam: jeden z was mnie zdradzi». 22 Bardzo tym zasmuceni zaczęli pytać jeden przez drugiego: «Chyba nie ja, Panie?» 23 On zaś odpowiedział: «Ten, który ze Mną rękę zanurza w misie, on Mnie zdradzi. 24 Wprawdzie Syn Człowieczy odchodzi, jak o Nim jest napisane, lecz biada temu człowiekowi, przez którego Syn Człowieczy będzie wydany. Byłoby lepiej dla tego człowieka, gdyby się nie narodził». 25 Wtedy Judasz, który Go miał zdradzić, rzekł: «Czy nie ja, Rabbi?» Odpowiedział mu: «Tak jest, ty». Wtedy przyszedł Jezus z nimi do ogrodu, zwanego Getsemani, i rzekł do uczniów: «Usiądźcie tu, Ja tymczasem odejdę tam i będę się modlił». 37 Wziąwszy z sobą Piotra i dwóch synów Zebedeusza, począł się smucić i odczuwać trwogę. 47 Gdy On jeszcze mówił, oto nadszedł Judasz, jeden z Dwunastu, a z nim wielka zgraja z mieczami i kijami, od arcykapłanów i starszych ludu. 48 Zdrajca zaś dał im taki znak: «Ten, którego pocałuję, to On; Jego pochwyćcie!». 49 Zaraz też przystąpił do Jezusa, mówiąc: «Witaj Rabbi!», i pocałował Go. 50 A Jezus rzekł do niego: «Przyjacielu, po coś przyszedł?» Wtedy podeszli, rzucili się na Jezusa i pochwycili Go. 51 A oto jeden z tych, którzy byli z Jezusem, wyciągnął rękę, dobył miecza i ugodziwszy sługę najwyższego kapłana odciął mu ucho. 52 Wtedy Jezus rzekł do niego: «Schowaj miecz swój do pochwy, bo wszyscy, którzy za miecz chwytają, od miecza giną. 53 Czy myślisz, że nie mógłbym poprosić Ojca mojego, a zaraz wystawiłby Mi więcej niż dwanaście zastępów aniołów?54 Jakże więc spełnią się Pisma, że tak się stać musi?» 55 W owej chwili Jezus rzekł do tłumów: «Wyszliście z mieczami i kijami jak na zbójcę, żeby Mnie pojmać. Codziennie zasiadałem w świątyni i nauczałem, a nie pochwyciliście Mnie. 56 Lecz stało się to wszystko, żeby się wypełniły Pisma proroków». Wtedy wszyscy uczniowie opuścili Go i uciekli. 2. Stoimy wobec niepojętej miłości Jezusa, który stawia Judaszowi pytanie: „Przyjacielu, po coś przyszedł?” (Mt 26,50). Zwróćmy uwagę na to, że Jezus nazywa przyjacielem i traktuje jak przyjaciela człowieka, który zamknął swe serce na działanie łaski. Judasz nigdy nie był przyjacielem Chrystusa, on był przyjacielem pieniędzy, ale Chrystus był przyjacielem Judasza. ZAPAMIĘTAJ: Bóg jest miłosierny bez granic. Największym grzechem Judasza było , że nie zaufał Bożemu miłosierdziu i nie błagał o wybaczenie. REFLEKSJA: Zwykle uważamy za zdrajcę kogoś, kto odwraca się od Boga. Spróbujmy jednak pomyśleć teraz o sobie. My przecież też objecujemy Bogu tak wiele. A tymczasem?….. Tymczasem okazuje się, że i my zdradzamy. Zdradzamy naszych przyjaciół, grupę, do której należymy i tym samym zdradzamy Jezusa, który mówi “COKOLWIEK UCZYNILIŚCIE JEDNEMU Z TYCH BRACI MOICH NAJMNIEJSZYCH – MNIEŚCIE UCZYNILI”. Spróbuj wzbudzić w sobie żal za brak wierności wobec Boga i bliżnich i proś Jezusa o przebaczenie, bo nikt Cię nie kocha tak jak ON– kliknij W ZESZYCIE: Przerysuj poniższe obrazki i nadaj im tytuły. Galeria Galeria 16 marzec 2021 r. – wtorek Temat: Wartość Królestwa Bożego w przypowieści o skarbie i perle. Katechizm str. 80. W zeszycie: 17 marzec 2021 r. – środa Temat: Droga Krzyżowa – upadki Pana Jezusa. Wysłuchaj katechezy. W zeszycie: 1. Nadaj tytuł kolejnym stacjom drogi krzyżowej i zapisz w zeszycie. 2. Napisz krótkie rozważanie do 3 albo 7 albo 9 stacji drogi krzyżowej. 9 marzec 2021 r. – wtorek Temat: Jezus zaprasza wszystkich do Królestwa Bożego – przypowieść o robotnikach w winnicy. Katechizm strona 78 W zeszycie: 10 marzec 2021 r. – środa Temat: Szymon z Cyreny – przypadkowy przechodzeń. Wysłuchaj katechezy; Ćwiczenia w zeszycie. A Dokończ historię. Starsza pani …… Na korytarzu siedzi w szkole mało lubiana ….. B Szymon pochodził z …….. Był ojcem ….. Spotkał Jezusa, gdy ….. Został zmuszony do ………. Pomógł Jezusowi ……. Otrzymał …….. Na ocenę celującą dodatkowe zadanie dla ambitnych: Krótkie rozważanie do stacji V – Pomoc Szymona z Cyreny. 3 marzec 2021 r. – wtorek Temat: Jezus pełnia Objawienia Bożego. Katechizm – katecheza numer 30. Na podstawie katechizmu wykonaj w zeszycie ćwiczenia. 3 marzec 2021 r. – środa Temat: Jezus naucza o Królestwie Bożym – przypowieść o siewcy. Katechizm – katecheza numer 31. Na podstawie katechizmu wykonaj w zeszycie ćwiczenia. Możesz skorzystać z: Zapamiętaj jak zbudowana jest Liturgia Słowa we Mszy sw. 23 luty 2021 r. – wtorek Temat: Bóg wprowadza Izraelitów do Ziemi Obiecanej. Przeczytaj z katechizmu fragment Pisma Św. na str. 70. 2. W zeszycie Odpowiedz na pytania: – Jaki cud uczynił Bóg nad rzeką Jordan? – Co przypomina przejście Izraelitów po suchym dnie rzeki? – Co Bóg kazał uczynić na pamiątkę dla przyszłych pokoleń? – Co jest dla nas Ziemią Obiecaną? Na podstawie podręcznika str. 71 wykonaj ćwiczenia. 3. pomódl się słowami: Boże, dziękujemy za sakrament chrztu świętego, przez który uczyniłeś nas Twoimi przybranymi dziećmi. Boże, dziękujemy za naszych rodziców, którzy wskazali nam drogę do Ciebie. Boże, dziękujemy za kapłanów, którzy uświęcają nasze działania, pełniąc Twoją wolę. Boże, dziękujemy za każde spotkanie z Tobą w sakramencie pokuty i Eucharystii. Boże, dziękujemy za Kościół święty, w którym nas uświęcasz. 24 luty 2021 r. – środa Temat: Droga Krzyżowa Pana Jezusa. W zeszycie Rozwiąż krzyżówkę z hasłem. Podpowiedzi: 1. Potrzebne przy XIstacji 2. Krótkie spotkanie przy IV stacji 3. Skazał Jezusa na śmierć – Istacja 4. Krzyżowali Jezusa – XIstacja 5. Ukrzyżowano go razem z Jezusem 6. Spotkał Je Jezus przy VIIIstacji 7. Przymuszono go do pomocy Jezusowi – V stacja 8. Ilość stacji drogi krzyżowej 9. Podzieliła krzyż Jezusa na 3 części i ofiarowała Jerozolimie, Rzymowi i Konstantynopolowi 10. Na jej chuście Jezus zostawił Swoje umęczone Oblicze – VIstacja 11. Po śmierci Jezusa powiedział „Prawdziwie, ten człowiek był Synem Bożym” – XIIstacja 12. Wzgórze , na którym ukrzyżowano Jezusa – XIIstacja 13. Stał pod krzyżem Jezusa – XIIstacja 14. Żołnierze rzucili o nią los – X stacja 15. Nastąpiły przy III, VII i IX stacji 16. Użyczył grobu Jezusowi – XIV stacja 2. Odpowiedzi zapisz w zeszycie: O czym mówi nam krzyż? Dlaczego Pan Jezus umarł na krzyżu? Gdzie znajdujemy krzyże w naszym otoczeniu? W jaki dzień zmarł Pan Jezus na krzyżu? 16 luty 2021 r. – wtorek Temat: Przymierze na Synaju wyrazem miłości Boga. Przeczytaj tekst z podręcznika. Słowo „Dekalog” dosłownie oznacza „dziesięć słów” i odnosi się do dziesięciu przykazań, które przekazał Bóg Mojżeszowi na górze Synaj. Trzy pierwsze przykazania przypominają o obowiązku miłowania Boga, a pozostałych siedem o konieczności obdarowania miłością człow W zeszycie: Na podstawie podręcznika wykonaj zadania 4 i 5 17 luty 2021 r. – środa Temat: Wielki Post przygotowaniem do Wielkanocy. Wielki Post 40 dni – na pamiątkę 40-letniej wędrówki, która doprowadziła naród wybrany z niewoli egipskiej na święto Paschy. – oraz na pamiątkę 40 – to dniowego postu Jezusa na pustyni przed swoją męką i śmiercią. Środa Popielcowa – rozpoczyna okres Wielkiego Postu, – nazwa pochodzi od obrzędu posypywania głów popiołem na znak gotowości do podjęcia wielkopostnej pokuty, – obowiązuje post ścisły, – popiół pochodzi z palm poświęconych w Niedzielę Palmową poprzedniego roku, Gorzkie żale – nabożeństwo, zwane również pasyjnym; śpiewane w niedziele Wielkiego Postu. Ich tematyką jest rozważnie męki i śmierci Pana Jezusa wraz z cierpieniem Maryi. Droga Krzyżowa – nabożeństwo odprawiane w piątki Wielkiego Postu, polegające na rozpamiętywaniu męki i śmierci w 14 stacjach od pojmania Jezusa, sądu i skazania na śmierć do złożenia w grobie. Począwszy od Środy Popielcowej, przez cały okres wielkopostny do porannego i wieczornego pacierza dodajemy Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste zmiłuj się nad nami, i Ty, któraś współcierpiała, Matko Bolesna Przyczyń się za nami. Post: – jest to akt pokutny polegający na ograniczeniu jedzenia i picia, obowiązuje wiernych w pewne dni ustanowione przez Kościół. – post ścisły- polega na powstrzymaniu się od spożywania pokarmów mięsnych i spożyciu w ciągu dnia tylko jednego posiłku do syta i dwóch mniejszych. Krzyż – adoruję krzyż Pana Jezusa i próbuję zrozumieć swój własny krzyż. Nie wstydzę się wyznawać własnej wiary. W czasie Wielkiego postu ze szczególną miłością spoglądam na krzyż, adoruję. Fiolet – znak pokuty, postu, rozumiem pojednawczą misję Chrystusa łączącego niebo ziemią. Umartwienia – pokazujemy Jezusowi, że Go kochamy, dlatego rezygnujemy z różnych przyjemności i ze złych przyzwyczajeń. W zeszycie Na podstawie podręcznika str. 138 wykonaj ćwiczenia: 9 luty 2021 r. – wtorek Temat: Manna na pustyni zapowiedzią Eucharystii. Przeczytaj tekst z podręcznika. W zeszycie: 3. Wysłuchaj katechezy o znakach w Eucharystii 10 luty 2021 r. -środa Temat: Wąż miedziany zapowiedzią Krzyża. Przeczytaj tekst z podręcznika. 2. W zeszycie: Wąż miedziany, wywyższony na pustyni, był zapowiedzią …………………………….. Wysłuchaj: 3 luty 2021 r. – środa Temat: Przejście przez Morze Czerwone. Przeczytaj tekst z podręcznika. 2. Zeszyt: A. Odpowiedz w zeszycie na pytanie: Czego zapowiedzią było przejście przez Morze Czerwone? B. Zapisz w zeszycie: Klasa 5, katecheza 25 – Przejście przez Morze Czerwone by Marta Ł on Genially C. Wypisz symbole chrztu św. D. Jakich darów Bóg udziela w sakramencie chrztu św.? 2 luty 2021 r. – wtorek Temat Bóg wyprowadza Izraelitów z niewoli. Przeczytaj tekst z podręcznika. 2. Przeczytaj poniższe teksty i wykonaj zadanie 1i 2. Odpowiedzi zapisz w zeszycie. 1. Co najważniejsze jest w tej historii. 2. Nadaj jej tytuł i podtytuły – zapisz je w zeszycie. A. Mojżesz na polecenie Pana Boga udał się do władcy Egiptu z prośbą, by pozwolił Izraelitom powrócić do Ziemi Obiecanej. Faraon jednak nie chciał tracić taniej siły roboczej, a nawet nakazał, aby Izraelici wykonywali jeszcze cięższe prace. Wtedy Bóg zesłał na Egipt dziesięć plag. Najpierw wody Nilu zamieniły się w krew, ryby wyginęły, a ludzie umierali z pragnienia. Później w całym Egipcie zaroiło się od żab, które dostały się nawet do królewskiego pałacu. Gdy żaby wyginęły, pojawiło się nieskończenie wiele komarów. Po nich przyleciały muchy i zaczęło chorować bydło. Ale faraon nadal nie pozwalał wrócić Izraelitom do swojego kraju. Nie zmienił też decyzji, gdy ziemię opanowały ciemności, a wielki grad zniszczył pola. Następnie nadleciała szarańcza, pożerając wszystko na swej drodze. Faraon był uparty i nadal nie zgadzał się na uwolnienie Izraelitów. Wtedy Mojżesz zapowiedział, że Pan przyjdzie nocą i sprawi, że umrą wszyscy pierworodni w całym Egipcie. Gdy faraon i tym razem zlekceważył groźbę, Pan Bóg powiedział: „Tej nocy przejdę przez Egipt, zabiję wszystko pierworodne w ziemi egipskiej, od człowieka aż do bydła”. B. Mojżesz przemówił do Izraelitów: spakujcie swój dobytek i przygotujcie się do długiej drogi. W najbliższą noc przez Egipt przejdzie anioł śmierci. Wszyscy egipscy pierworodni synowie umrą i faraon zgodzi się wreszcie na nasze wyjście z Egiptu. Niech każda rodzina upiecze w ogniu baranka i zje go wieczorem z chlebem niekwaszonym i z gorzkimi ziołami. Jedzcie na stojąco w pośpiechu, a na nogi włóżcie sandały, ponieważ jest to noc, w którą przyjdzie nasz Bóg. Będzie to Pascha na cześć Pana Boga. On polecił, by krwią baranka zaznaczyć drzwi domów. Dzięki temu znakowi wasze domy zostaną oszczędzone i nie dotknie ich nieszczęście, które spotka Egipcjan – mówi Bóg. Zapamiętajcie tę noc. Wy, wasze dzieci i dzieci waszych dzieci będziecie zawsze świętować w na jej pamiątkę 3. ZESZYT: Wyjaśnij pojęcie: Baranek Boży. Kogo zapowiadał baranek paschalny i dlaczego? Przed czym uchroniła Izraelitów krew baranka? W którym momencie we Mszy św. słyszymy słowa o Baranku Bożym/? 27 stycznia 2021 r. Temat: Bóg powołuje Mojżesza. Przeczytaj tekst z podręcznika. W zeszycie: Zadanie1 Księga Wyjścia rozdział 13 13 Mojżesz zaś rzekł Bogu: «Oto pójdę do Izraelitów i powiem im: Bóg ojców naszych posłał mię do was. Lecz gdy oni mnie zapytają, jakie jest Jego imię, to cóż im mam powiedzieć?» 14 5 Odpowiedział Bóg Mojżeszowi: «JESTEM, KTÓRY JESTEM». I dodał: «Tak powiesz synom Izraela: JESTEM posłał mnie do was». Zadanie 2 Początek zapisu: Nazywam się Mojżesz. dale ty robisz zapis ….. Zadanie 3 Napisz jak brzmi i co oznacza imię Boga. Powtórka z katechezy: 26 stycznia 2021 r. Temat: Jonasz – Bóg miłosierny. Przeczytaj tekst z podręcznika. Obejrzyj i wysłuchaj jeden z drugi. W zeszycie: 3. Czego uczy nas Pan Bóg w historii Jonasza? 20 stycznia 2021 r. Temat: Józef przebacza swoim braciom. Przeczytaj tekst z podręcznika. 2. W zeszycie wyjaśnij pojęcie: Przebaczenie 3. odpowiedz: na czym polegał dramat rodziny Józefa na czym polegał sukces rodziny Józefa 19 stycznia 2021 r. Temat: Bóg opiekuje się ludźmi. Przeczytaj tekst z podręcznika. Wysłuchaj katechezy: W zeszycie wyjaśnij pojęcie “Opatrzność Boża”. 2. Wysłuchaj katechezy o Józefie Egipskim: 2. W jaki sposób Izraelici doświadczyli Opatrzności Bożej – zapis w zeszycie. 3. Spróbuj odnaleźć w swoim życiu działanie Bożej Opatrzności. 22 grudnia 2020 r. Temat: Uroczystość Narodzenia Pańskiego. Przeczytaj tekst z podręcznika. W zeszycie! 16 grudnia 2020 r. Temat: Jakub wzorem oddania Bogu. Przeczytaj tekst z podręcznika. W zeszycie! 3. Napisz co obiecał Pan Bóg Jakubowi …………………………………….. 4. Ułóż modlitwę, w której podziękujesz Panu Bogu za opiekę. …………………………….. 15 grudnia 2020 r. Temat: Człowiek odpowiada na miłość Boga. Przeczytaj tekst z podręcznika. Poniższe teksty zapisz w zeszycie;: 9 grudnia 2020 r. Temat: Abraham ojcem wierzących. Przeczytaj tekst z podręcznika. W zeszycie: Wyjaśnij pojęcia: wiara i patriarcha. Abraham bezgranicznie ufał Panu Bogu. Na podstawie tekstu: Rdz12,2 napisz, co Bóg obiecał Abrahamowi. Zapisz krzyżówkę w zeszycie wraz z pytaniami. 4. Na podstawie katechizmu Kościoła katolickiego -KKK162 ( tekst w podręczniku) uzupełnij tekst : ” Aby żyć, wzrastać i ……………………… w ……………………… aż do końca, musimy karmić ją ………….. ……………………….. oraz prosic Pana, aby pomnażał nam …………..” KKK – 162 5. Napisz czego uczy nas Abraham. klasa VI 09 czerwca 2020 r. Nie wszyscy przesłali prace o sanktuariach na pocztę parafii. PROSZĘ O PRZYGOTOWANIE PRACY: Na czy polegała maryjność i ofiarna miłość do bliźniego św. Maksymiliana Kolbe ( temat znajduje się w podręczniki i na podstawie innych materiałów ) Pracę proszę przesłać najpóźniej do środy na pocztę parafii. Tematy 5-6 na tydzień: 25- 29 maja 6. Temat: Włączenie narodu polskiego do Kościoła – Chrzest Polski. W 2016 roku obchodziliśmy 1050 rocznicę przyjęcia chrztu przez naszego pierwszego historycznego władcę, księcia Mieszka I i jego dwór. „Książę Mieszko I przyjął ze swoją drużyną chrzest w 966 roku. Jeżeli zachowano liturgiczną tradycję Kościoła, było to w Wielką Sobotę, 14 kwietnia, w jego ówczesnym stołecznym grodzie, Poznaniu, chod niektórzy historycy opowiadają się za Gnieznem, bądź Ostrowem Lednickim. Według kronikarza Galla Anonima, książę polski Mieszko I dostąpił łaski chrztu za sprawą Dąbrówki, która przybyła do Polski wraz z wielką świtą duchownych i świeckich. Małżeostwo Mieszka I z Dąbrówką, córką księcia czeskiego, zostało zawarte w 965 roku. Kronikarze Gall i Thietmar, przyznają jej, jako księżnej polskiej (965-977), wielką zasługę w nawróceniu męża. Przypisuje się jej też założenie kościołów, Najświętszej Maryi Panny na Ostrowie Tumskim w Poznaniu oraz świętego Jerzego i Świętego Wita w Gnieźnie. Chrzest Mieszka w 966 roku uważa się nie za początek chrystianizacji Polski, ale za wynik jej pierwszego etapu” Zachęcam do oglądnięcia Przeczytaj temat z podręcznika. Zapisz w zeszycie notatkę: Chrzest Polski odbył się prawdopodobnie 14 kwietnia 966 roku. Skutki chrztu: pierwszego biskupstwa w Poznaniu i nadanie pierwszego biskupa Jordana. 2. Zmiana wiary władcy. 3. Zrównanie państwa Mieszka z innymi krajami europejskimi. 4. Wejście w krąg kultury zachodniej – łacińskiej. Nie zapomnij podziękować na modlitwie na swój chrzest. Orędzie władcy do narodu Jako książę Mieszko I zamierzasz poślubić czeską księżniczkę Dobrawę i przyjąć chrzest. Z tej okazji chcesz wygłosić orędzie do podwładnych, by uzasadnić swoją decyzję. Napisz tekst orędzia. 5. Temat: Sanktuaria maryjne w Polsce. W wielu domach w naszej Ojczyźnie można zobaczyć obrazy przedstawiające Matkę Bożą. Może ktoś z was w czasie wakacji brał udział w pielgrzymce do Częstochowy. Mam nadzieję, że w październiku chętnie braliście do ręki różaniec i pamiętacie, że w maju wspólnie śpiewamy Litanię Loretańską do Matki Bożej. Dlaczego tak jest? Ponieważ Matka Boża ma szczególne miejsce w naszej polskiej pobożności. W Polsce znajduje się wiele Sanktuariów Maryjnych tzn. miejsc wybranych przez Maryję, gdzie znajdują się jej łaskami słynące wizerunki, gdzie ludzie pielgrzymują i doznają wielu łask za wstawiennictwem Matki Bożej. Najstarszym i najsłynniejszym polskim sanktuarium maryjnym jest Jasna Góra. Zobacz: Zapisz w zeszycie temat i notatkę: Król Jan Kazimierz obiera Maryję na Królową Królestwa Polskiego 1 kwietnia 1656 r. we Lwowie 8 września 1717 r. koronacja obrazu Matki Bożej Częstochowskiej W 1924 r. ustanowiono święto Matki Bożej Królowej Polski 1956 r. odnowienie ślubów z inicjatywy kardynała Stefana Wyszyńskiego Papież Jan XXIII ogłosił Maryję Królową Polski – Główną Patronką naszej Ojczyzny. Znajdź inne sanktuaria maryjne w Polsce i zapisz notatkę na temat każdego z nich. Przygotuj także informację na temat sanktuariów w naszej diecezji i przygotuj o nich informację. Tekst prześlij na pocztę parafii. Tematy 3-4 na tydzień: 18- 22 maja 4. Temat: Totus Tuus – Cały Twój, Maryjo. Totus Tuus” – tak często słyszeliśmy to wezwanie, szczególnie w kontekście pontyfikatu Jana Pawła II, ale czy wiemy, co znaczy to łacińskie motto? “To jego zawołanie” – powie ktoś, spoglądając na papieski herb. Ale jakie jest znaczenie tego sformułowania i dlaczego przez tak długie lata był z nim związany Karol Wojtyła, ksiądz i biskup, a później Papież Jan Paweł II? Na podstawie katechizmu proszę przygotować notatkę i odpowiedzieć na pytania, które są na końcu katechezy w książce. Proszę, abyś rodzicom wyjaśnił te słowa jako sprawdzian swojej wiedzy. 3. Temat: Spowiedź i Eucharystia – umocnienie na drodze do świętości Jana Pawła II Droga do świętości to droga piękna i pełna fascynujących przygód, ale jest to droga trudna. Możemy ją porównać z drogą na górski szczyt. Jan Paweł II, który został 27 kwietnia 2014 roku w Rzymie ogłoszony świętym, jest dla nas przykładem jak mamy kroczyć drogą do świętości. Dla papieża z Polski ważną pomocą podczas wędrówki tą drogą były sakramenty spowiedzi i Eucharystii. Historia życia Jana Pawła II: Karol Wojtyła urodził się 18 maja 1920 roku w Wadowicach. 20 czerwca 1920 roku został ochrzczony w kościele parafialnym w Wadowicach. Jego ojciec Karol był żołnierzem, a mama Emilia opiekowała się domem. Karol chodził do szkoły w Wadowicach. Uczył się bardzo dobrze. 13 kwietnia 1929 roku umarła jego matka. W maju 1929 roku Karol przystąpił po raz pierwszy do spowiedzi i Komunii Świętej. 1 listopada 1946 roku kardynał Adam Sapieha wyświęcił go na księdza. Papieżem został 16 października 1978 roku. 2 kwietnia 2005 roku zmarł, 1 maja 2011 został ogłoszony błogosławionym, a 27 kwietnia 2014 roku ogłoszony świętym. Bardzo ważną rolę w drodze do świętości Jana Pawła II odegrały sakrament spowiedzi i Eucharystii. Młody Karol z wielką odpowiedzialnością przygotowywał się do przyjęcia ich po raz pierwszy w swoim życiu. Pani Joanna Krzyżanek tak opisuje jego przygotowanie do pierwszej Komunii Świętej: ,,Karol skończył dziewięć lat (…). Od kilku miesięcy przygotowywał się do Pierwszej Komunii Świętej. Codziennie wstawał bardzo wcześnie, aby o być już w kościele na Mszy Świętej. Po nabożeństwie klękał przed obrazem Matki Boskiej i modlił się. Potem szedł do szkoły. Wieczorem, kiedy leżał w łóżku, siadała obok niego mama i opowiadała mu o Panu Bogu. I tak było każdego dnia”. (Jan Paweł II, czyli, jak Karolek został papieżem i kilkadziesiąt razy okrążył kulę ziemską, Sandomierz 2011, s. 21). Od kiedy Karol po raz pierwszy przystąpił do tych sakramentów w 1929 roku, bardzo chętnie i często spowiadał się i przyjmował Komunię Świętą. A potem jako ksiądz codziennie z wielką pobożnością sprawował Mszę św. Dlatego jest dla nas wzorem, jak mamy korzystać z tych sakramentów. Praca z Pismem Świętym Przeczytaj uważne tekst Ewangelii: ,,[Po zmartwychwstaniu Jezus] tchnął na nich i powiedział im: Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane” (J 20,22-23). Odpowiedz w zeszycie na pytania: Jakiej władzy udzielił Pan Jezus apostołom? Czyją mocą kapłani odpuszczają grzechy? Co jest największą przeszkodą na drodze do świętości ? Co jest dla nas umocnieniem na drodze do świętości? Przeczytaj kolejny tekst Ewangelii: ,,Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim” (J 6,55-56). Odpowiedz na pytania: W jaki sposób spożywamy dziś Ciało Pana Jezusa? Co trzeba czynić, aby trwać w Panu Jezusie? Co daje nam siłę do podążania drogą na szczyt do świętości. Przeczytaj: Fragment homilii Jana Pawła II wygłoszonej 6 czerwca 1979 roku w Częstochowie Pan Jezus zastawia bowiem przed nami – jak to pięknie i obrazowo wyrazili Ojcowie Kościoła – dwa stoły: stół słowa Bożego oraz stół Eucharystii. Praca nad sobą, którą podejmujemy, polega na tym, ażeby zbliżać się do obu tych stołów – i czerpać z nich. Chrystus nie chce, żebyśmy byli głodni. Chrystus nie chce, żebyśmy byli puści. Chce, żebyśmy byli nasyceni duchowo prawdą i miłością przy stole słowa Bożego i przy stole Eucharystii. Wiem, moi drodzy, że wielu jest w Polsce młodych ludzi, w waszym wieku i starszych od was, i chyba młodszych od was też, chłopców i dziewcząt, którzy z radością, z ufnością, z wewnętrznym pragnieniem poznania prawdy oraz znalezienia pięknej miłości zbliżają się do stołu słowa Bożego oraz do stołu Eucharystii. Przy dzisiejszym naszym spotkaniu pragnę uwydatnić znaczenie różnych form tej twórczej pracy, najbardziej twórczej ze wszystkich prac nad sobą, która pozwala odnajdywać pełną wartość życia, odnajdywać prawdziwy urok młodości. Wy sami nie wiecie, jak jesteście piękni wówczas, kiedy znajdujecie się w zasięgu słowa Bożego i Eucharystii. Sami nie wiecie, jacy jesteście piękni, kiedy obcujecie z bliska z Chrystusem, z Mistrzem, starając się żyć w Jego łasce uświęcającej. Odpowiedz na pytania: Jakie dwa stoły zostawia przed nami Pan Jezus? Kiedy młodzi ludzie są najbardziej piękni? Dlaczego? Poproś rodziców, aby sprawdzili twoje wiadomości na podstawie pytań: W którym roku urodził się i przyjął sakrament chrztu świętego Karol Wojtyła? W którym roku Karol Wojtyła przystąpił po raz pierwszy do spowiedzi i Komunii Świętej? Kiedy Jan Paweł II został ogłoszony świętym? Jaką rolę na drodze do świętości odegrała spowiedź i Msza św. w życiu Jana Pawła II? Jakie warunki trzeba spełnić, aby dobrze się wyspowiadać? Jak trzeba się przygotować do godnego przyjęcia Pana Jezusa w Komunii Świętej? 2. Temat: Świętowanie Dnia Pańskiego. Jak rozumienie słowa: „święto, świętować”? Czym różni się czas (dzień) świąteczny od zwykłego czasu (dnia)? – zwrócić uwagę na ubiór, pracę, zajęcia, posiłek, nastrój Z czym wam się kojarzy słowo „niedziela”? Co wyróżnia niedzielę z całego tygodnia? Odpowiedzi w formie notatki w zeszycie. Co mówi Pismo święte o dniu świętym: Odpowiedź w zeszycie na podstawie tekstu Wj. Pamiętaj o dniu szabatu, aby go uświęcić. Sześć dni będziesz pracować i wykonywać wszystkie twe zajęcia. Dzień zaś siódmy jest szabatem ku czci Pana, Boga twego. (…) W sześciu dniach bowiem uczynił Pan niebo, ziemię, morze oraz wszystko, co jest w nich, w siódmym zaś dniu odpoczął. Dlatego pobłogosławił Pan dzień szabatu i uznał go za święty. (Wj 20, 8-11). Dlaczego chrześcijanie świętują w niedzielę? Odpowiedź w zeszycie. Jak świętowali pierwsi chrześcijanie – odpowiedź w zeszycie na podstawie tekstu z tamtych czasów: „W dnia zaś, zwanym dniem słońca, niedzielą, zbierają się wszyscy z miast i wiosek na wspólną uroczystość. Wtedy czyta się pamiętniki apostolskie (Ewangelie) albo pisma prorockie, jak czas pozwala. Gdy je kto skończy przełożony przemawia i usilnie zachęca do wcielania w życie pięknych tych nauk, tylko co usłyszanych. Następnie wszyscy powstajemy i modlimy się (Apologia I, 67,3-7). Autor opisuje dalszy ciąg sprawowania Eucharystii i kończy: „Zgromadzenie wiernych odbywa się w niedzielę, ponieważ jest to pierwszy dzień, w którym Bóg oddzielił ciemności od chaosu i stworzył świat, a Jezus Chrystus nasz Zbawiciel tego samego dnia zmartwychwstał”. 1. Dlaczego uczestnictwo w niedzielnej Mszy Świętej jest obowiązkiem? Razem z rodzicami znajdźcie odpowiedź. ………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………….. Od zmartwychwstania Chrystusa niedziela stała się dla chrześcijan dniem świętym, dniem Pańskim. Na niedzielnych spotkaniach celebrowano we wspólnocie obecność Chrystusa, rozważano słowo Boże, składano ofiarę chleba i wina. Tak i dziś, każdy kto uwierzył w Jezusa Chrystusa, uczestniczy w niedzielnym zgromadzeniu eucharystycznym. Niedziela jest czasem na spotkanie z Chrystusem. 2. Dlaczego chrześcijanie lekceważą trzecie przykazanie? ………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………….. Ułóż plan świętowania niedzieli: 1 2 3 4 5 1. Co można zrobić, by niedziela w naszym otoczeniu i w rodzinie była rzeczywiście dniem świętowania? ………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………….. 1. Temat: Święty Stanisław ze Szczepanowa. Przygotuj na podstawie informacji z internetu życiorys świętego. NwQz.
  • z8gpt165y2.pages.dev/314
  • z8gpt165y2.pages.dev/235
  • z8gpt165y2.pages.dev/299
  • z8gpt165y2.pages.dev/37
  • z8gpt165y2.pages.dev/74
  • z8gpt165y2.pages.dev/349
  • z8gpt165y2.pages.dev/323
  • z8gpt165y2.pages.dev/316
  • z8gpt165y2.pages.dev/18
  • napisz krótkie rozważanie do 5 stacji drogi krzyżowej